Donald Tusk ma radę dla Jarosława Kaczyńskiego. "Nie poddawaj się"
Donald Tusk zareagował na debiut Jarosława Kaczyńskiego na platformie X. Premier przekazał prezesowi PiS sarkastyczną radę. W innym wpisie zwrócił się również z uszczypliwą uwagą do marszałka Szymona Hołowni. "Jak nazwać kandydata z trzykrotnie mniejszym poparciem?" - zapytał, nawiązując do słów lidera Polski 2050.
W polityczną sobotę nie zabrakło wymiany zdań między liderami największych formacji politycznych. Swój debiut w serwisie X zaliczył Jarosław Kaczyński. Na koncie szefa PiS pojawiło się wiele wpisów, w których skomentował konwencję prezydencką Rafała Trzaskowskiego w Gliwicach.
ZOBACZ: Niespodziewany ruch Jarosława Kaczyńskiego. "Witam serdecznie"
"Już dziś widać, że wszystkie struktury państwa i służby pracują, żeby Tusk miał swojego prezydenta i absolutnie żadnej kontroli. Potrzebna jest pełna mobilizacja, żeby zatrzymać operację "słup Tuska". Proszę Was o wielką, niespotykaną dotąd aktywność w sieci. Będę tu z Wami" - podkreślał Kaczyński.
Lider PiS serię wpisów zakończył swoim podsumowaniem wydarzenia polityka Platformy Obywatelskiej. "Na wielkim balu wiceprzewodniczącego PO puste gesty, puste słowa. Jedna wielka ściema. Są rzeczy naprawdę ważne" - wskazał.
Prekampania wyborcza. Premier odpowiada Kaczyńskiemu i Hołowni
Do komentarza postanowił odnieść się Donald Tusk. "Jarku, na X lepiej zamieścić dziennie jeden wpis z sensem niż kilkanaście bez sensu. Ale nie poddawaj się" - przekazał premier.
Uwadze lidera PO nie uszło również wystąpienie Szymona Hołowni. Marszałek Sejmu, który również zapowiedział walkę o prezydenturę, podczas przemówienia w Gdańsku wiele miejsca poświęcił podziałom społecznym.
ZOBACZ: Szymon Hołownia rusza z kampanią. "Nie zrobiliśmy najważniejszego"
Według niego "polityków, którzy kradli, demontowali polskie bezpieczeństwo, niszczyli polską konstytucję, trzeba bezwzględnie rozliczyć". - Ale nie można obrażać się na ludzi, Polki i Polaków. Nie chcę mieć za kolejne kilka miesięcy kolejnego prezydenta pół-Polski, z tego czy innego obozu. Czas na prezydenta Polski, a nie pół-Polski - przekonywał.
"Panie Marszałku, jeśli nazywa Pan Rafała Trzaskowskiego 'kandydatem pół Polski', to jak nazwać kandydata z trzykrotnie mniejszym poparciem? Tylko poważne propozycje" - odpowiedział Hołowni premier.
Szymon Hołownia odpowiada. "Zachowajmy spokój"
"Donald Tusk długo przekonywał dziś, że Rafał Trzaskowski jest niezależnym od niego kandydatem. Jeden wpis - i wszystko jak krew w piach" - napisał w odpowiedzi marszałek Sejmu.
ZOBACZ: Karol Nawrocki w Lublinie: Zasypiam przy Piśmie Świętym
"Panie Premierze, zachowajmy spokój, i skupmy się na tym, co mamy do zrobienia w rządowej koalicji. Dla ludzi. Wizja prezydentury zasadniczo nas różni. Ja uważam, że Polska potrzebuje dziś prezydenta RP, nie prezydenta PO i nie prezydenta PiS" - argumentował dalej Hołownia.
Hołownia dodał, że "jeśli ktoś mocno wierzy dziś w siłę swoich sondaży, zachęcam do prześledzenia tych z grudnia i stycznia 2015".
Czytaj więcej