"Tym razem jest inaczej". Pierwszy wywiad Melanii Trump po wyborach
- Jest skupiony na tym, żeby uczynić ten kraj wspaniałym - powiedziała o prezydencie elekcie Melania Trump w pierwszym po wyborach wywiadzie. Przyszła pierwsza dama podkreśliła, że wygrana Donalda Trumpa była "niesamowita". Zapewniła także, że jest gotowa do przeprowadzki do Białego Domu.
Melania Trump pojawiła się w Fox News, gdzie udzieliła pierwszego od czasów wyborów prezydenckich wywiadu. Przyszła pierwsza dama powiedziała, że podczas tej kampanii "energia była inna".
Melania Trump w pierwszym wywiadzie po wyborach
- Widzę, że obywatele go wspierali. I nadal wspierają. Jest skupiony na tym, żeby uczynić ten kraj wspaniałym. On jest teraz lepszy. To niesamowite - powiedziała Melania o swoim mężu.
ZOBACZ: Media: Możliwe spotkanie Trumpa z Zełenskim. Wskazano datę
Skomentowała także zamach na Donalda Trumpa i emocje towarzyszące kampanii prezydenckiej. Powiedziała, że "przemocą niczego się nie osiąga". - Jestem przeciwna przemocy. Mam nadzieję, że ten kraj będzie zjednoczony - dodała.
Na pytania o najmłodszego syna Barrona powiedziała, że bardzo pomógł w trakcie kampanii, szczególnie w docieraniu do młodych wyborców.
ZOBACZ: Kanada reaguje na groźby Trumpa. Zwołano rządowe spotkanie
- Jest dorosłym, młodym mężczyzną. Jestem z niego bardzo dumna, jestem dumna z jego wiedzy o polityce i rad, których udzielał ojcu. Przyprowadził [do urn] tak wielu młodych ludzi. Zna swoje pokolenie - powiedziała.
Powrót Donalda Trumpa do Białego Domu
Przyszła pierwsza dama dodała, że przygotowania do powrotu do Białego Domu już trwają i jest tym bardzo podekscytowana. - Jesteśmy bardzo, bardzo, bardzo zajęci. Tworzę zespół, pracuję nad moim biurem, składając je w całość, a także organizuję rezydencję i pakowanie - powiedziała Melania.
ZOBACZ: Trump ujawnił nazwisko nowego szefa FBI. Zmiana po 10 latach
- Tym razem jest inaczej, ponieważ już wiemy co się dzieje. Mamy plany z poprzednich lat. Mój zespół jest w kontakcie z Białym Domem i mamy wszystko, czego potrzebujemy - dodała. Powiedziała, że wszystko jest niemal gotowe.
Zaprzysiężenie Donalda Trumpa jest zaplanowane na 20 stycznia 2025 roku. W trakcie wywiadu Melania Trump nie odniosła się do pogłosek, że nie będzie mieszkać na stałe w Waszyngtonie. Po wyborach amerykańskie media spekulowały, że nowa pierwsza dama będzie podróżować między stolicą, a Palm Beach na Florydzie, gdzie ma wielu przyjaciół. Ma także często odwiedzać Nowy Jork, gdzie Barron uczęszcza do Stern School of Business.
Czytaj więcej