Atak zimy coraz bliżej? Kapryśna aura przyniesie sporo zawirowań
Każdego ranka wielu Polaków wygląda przez okno. Jedni widząc prószący śnieg, uśmiechają się. Inni – wykrzywiają twarz w grymasie niezadowolenia. Jednak w tym roku więcej mamy okazji obserwować opady deszczu niż białego puchu. W najbliższych dniach czeka nas sporo zawirowań pogodowych. Czy jednak zima zaatakuje niespodziewanie z pełną mocą?
Instytut Meteorologii i gospodarki Wodnej (IMGW) wydał alerty meteorologiczne pierwszego stopnia (największym zagrożeniem są alerty trzeciego stopnia) dla południa Polski.
Intensywnych opadów śniegu, opadów marznących, a także silnego wiatru spodziewać powinny się osoby mieszkające w powiatach:
- zgorzeleckim,
- lwóweckim,
- lubańskim,
- karkonoskim,
- nyskim,
- ząbkowickim,
- kłodzkim,
- wałbrzyskim,
- kamiennogórskim,
- bieszczadzkim,
- leskim,
- sanockim,
- brzozowskim,
- krośnieńskim,
- jasielskim,
- gorlickim,
- nowosądeckim.
Na południu Polski będzie też najzimniej (w Zakopanem nawet do 5,8 stopnia poniżej zera), co sprzyjać będzie powstawaniu oblodzeń na drogach. Tam panować będą warunki wyjątkowo niebezpieczne dla poruszających się kierowców.
Niż genueński nadciąga nad Polskę
Za tegoroczną powódź, która doprowadziła do ogromnych strat na terenach dorzeczy Odry, odpowiadał niż genueński. Ten sam, który właśnie dociera do Polski. Jest to układ niskiego ciśnienia, który powstaje, na co wskazuje nazwa, w rejonie Zatoki Genueńskiej. Nasiąka tam wilgocią niczym gąbka i przenosi opady w głąb lądu, w tym nad Polskę.
ZOBACZ: Ogromne rozczarowanie na Boże Narodzenie. Takiej prognozy nikt się nie spodziewał
Latem niż genueński sprowadza obfite opady deszczu. Zimą – powoduje intensywne śnieżyce. Sytuacja może być szczególnie trudna, jeśli temperatura będzie bliska zeru, a na to wskazują prognozy. Wówczas śnieg będzie wolno topniał. Niewykluczone, że doprowadzi to do paraliżu drogowego.
Niestety niż genueński jest wyjątkowo kapryśny, a jego przesuwanie się po kontynencie trudne do przewidzenia. Nie można więc z całą pewnością stwierdzić, czy przygotować powinny się tylko województwa na południu Polski czy może te w centralnej i północnej również.
Najgorszy scenariusz na weekend
Mając w pamięci poprzednie tego typu zawirowania pogodowe, możliwy jest do spełnienia scenariusz, w którym śnieg padać będzie bez przerwy przez trzy dni, doprowadzając do powstawania nawet półmetrowych zasp.
ZOBACZ: IMGW ostrzega przed silnym wiatrem. Na europejskim lotnisku odwołano ponad 100 lotów
Problemem będzie wówczas nie tylko komunikacyjny paraliż. Wilgotny i ciężki śnieg będzie zalegał na dachach i drzewach, mogąc zagrażać ich stabilności. Mogą więc łamać się gałęzie, zagrażając pieszym i kierowcom.
Do tego nieodśnieżone płaskie dachy hal magazynowych będą nadmiernie obciążone, co może naruszyć elementy konstrukcyjne, zagrażając bezpieczeństwu przebywających wewnątrz ludzi.
Optymistyczny scenariusz na weekend
Niż genueński może nie dotrzeć w głąb Polski. Śniegu może spaść też mniej niż w najczarniejszym scenariuszu. Niemniej nawet niewielki opad, przy temperaturze bliskiej zeru stopni Celsjusza może powodować poważne zagrożenia dla poruszających się pieszo, rowerzystów i kierowców. Warto więc się odpowiednio przygotować, by nie dać się zaskoczyć zimie w grudniu.
Czytaj więcej