Doszło do 62 tys. włamań: Strzeżone osiedla i domy nie chronią przed złodziejami

Porady
Doszło do 62 tys. włamań: Strzeżone osiedla i domy nie chronią przed złodziejami
iStock
Strzeżone osiedla i domy nie chronią przed złodziejami

Coraz częściej okazuje się, że nawet najbardziej strzeżone osiedla nie są wolne od zagrożenia. Złodzieje, którzy nie ustają w swoich działaniach, potrafią znaleźć luki w systemach zabezpieczeń. Nie ma osiedla ani domu, który byłby całkowicie odporny na włamanie, a każda z pozoru bezpieczna przestrzeń może okazać się miejscem, które stanie się celem włamywaczy.

Jak informuje Komenda Główna Policji, w 2023 roku w Polsce doszło do 62 tysięcy włamań. Wbrew powszechnemu przekonaniu, złodzieje nie celują tylko w wolnostojące domy czy starsze budynki. Nawet nowoczesne osiedla, które są ogrodzone, wyposażone w najnowsze alarmy antywłamaniowe i całodobową ochronę, również stają się celem dla zawodowych złodziei.

 

Każdy alarm można wyłączyć, wybić szybę w oknie lub otworzyć nawet najbardziej zaawansowany zamek za pomocą wytrychów. Statystycznie, liczba włamań utrzymuje się na podobnym poziomie od ponad 10 lat, a wzrost odnotowuje się jedynie w kwestii wykrycia sprawców. W 1999 roku wskaźnik wykrywalności wynosił 23 proc., a w roku 2023 osiągnął 53 proc.

Twoje drzwi to nie przeszkoda! Prawda może Cię zaskoczyć

Strzeżone osiedla są reklamowane jako bezpieczne pod kątem potencjalnego włamania. Teren jest ogrodzony, drzwi do klatki schodowej lub domu wyposażone w domofon albo wideodomofon, a firma ochroniarska znajduje się na wyciągnięcie ręki. Należy jednak pamiętać, że wyobraźnia złodziei nie zna granic, a oni potrafią znaleźć lukę w pozornie szczelnym systemie.

 

Drzwi i zamki, które można znaleźć na większości nowych osiedli, są produkowane seryjnie. Często w jednym z kilku zakładów w Polsce. Odnalezienie informacji na ten temat jest bardzo proste, wystarczy sprawdzić, kto wygrał przetarg. W efekcie złodziej zna typ zamka i bez problemu dorobi do niego klucz lub odpowiedni wytrych.

 

Podobnie wygląda sytuacja z systemem monitoringu i alarmu. Wszystkie te elementy są podpięte do systemu wykorzystującego energię elektryczną. W przypadku braku prądu, system staje się bezbronny.

 

ZOBACZ: Czujesz drgającą powiekę? To poważny sygnał od organizmu

 

Największym mitem powtarzanym z ust do ust jest przekonanie, że włamania najczęściej mają miejsce w nocy. W rzeczywistości ponad połowa z nich ma miejsce w ciągu dnia, kiedy domownicy są w pracy lub robią zakupy. Dla sprawnego włamywacza kilka minut wystarczy, aby sforsować zamek lub okno, zabrać większość wartościowych przedmiotów i zniknąć z miejsca zdarzenia.

 

Dodatkowo, ludzie działają schematycznie, a złodziej potrafi te schematy wykorzystać. Klucz schowany pod doniczką lub wycieraczką, uchylone okno w kuchni lub piwnicy, to tylko niektóre przykłady. Włamywacze najpierw rozpracowują daną lokalizację, a dopiero potem dokonują włamania. Śmietnik to idealne miejsce do zbierania informacji. Rachunki, faktury, paragony, a nawet puste pudełka po drogim sprzęcie, od razu stają się zachętą do działania.

 

Jak podaje Polska Policja, na terenie naszego kraju nie ma przypadkowych włamań. Wszystkie przypadki wynikają z wnikliwej obserwacji i ludzkiej nieuwagi lub zwykłych przyzwyczajeń, które bardzo łatwo wykorzystać.

Jak utrudnić złodziejom życie?

Porządny, nowoczesny monitoring i alarm antywłamaniowy to podstawa. Zamykanie drzwi i okien również nie zaszkodzi. Warto jednak zastosować nietypowe sposoby, które mogą skutecznie odstraszyć nawet najbardziej bezczelnego złodzieja.

 

ZOBACZ: Pomidor uznany za najzdrowszy na świecie. Pomoże sercu, uchroni przed nowotworem

 

Szklane butelki, wazony lub słoiki postawione na parapetach, które na co dzień pełnią funkcję ozdoby, w przypadku próby cichego wejścia do mieszkania staną się wyjątkowo głośnym alarmem.

 

Innym sposobem jest zawieszenie na klamce drzwi wejściowych wieszaka na ubrania z przywiązaną puszką po napoju. Taki prosty trik może skutecznie zwiększyć bezpieczeństwo domu lub mieszkania.

red / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie