Wymyślił, że ma bliźniaka. Przez lata chronił go przed więzieniem
Pewien mężczyzna przez 13-lat ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Zatrzymanie 51-latka było utrudnione, bo pomagał mu brat bliźniak. Jednak - dzięki policyjnemu śledztwu - okazało się, że poszukiwany wcale nie ma rodzeństwa. Podejrzenia funkcjonariuszy wzbudził pewien szczegół. Zatrzymanie było częścią szerszej akcji policjantów ze Śląska.
Śląscy policjanci zajmujący się przestępczością gospodarczą zakończyli sprawę dotyczącą wystawiania faktur VAT poświadczających fikcyjny zakup różnego rodzaju odzieży na łączną kwotę ponad 10 milionów złotych.
Jak przekazano, proceder ten odbywał się w latach 2013-2014 w Wólce Kosowskiej, Gliwicach oraz Zabrzu - gdzie dostarczana była odzież. Następnie towar ten miał być transportowany do fikcyjnych firm na terenie Ukrainy.
Sprawcy, będący m.in. obywatelami Polski, Ukrainy oraz Wietnamu, przedstawiali takie faktury przy składaniu deklaracji podatkowych w urzędach skarbowych, przez co obniżyli podatek na ponad 2 mln zł, który winni byli odprowadzić na rzecz Skarbu Państwa.
Podejrzanym zarzucono również przestępstwo prania brudnych pieniędzy, polegające na przeprowadzaniu fikcyjnych transakcji bankowych w celu ukrycia finansów pochodzących z przestępstwa.
Katowice. Przez lata mężczyzna zwodził policję. Pomagał mu nieistniejący bliźniak
Jeden z oskarżonych, 51-latek z podwójnym polsko-ukraińskim obywatelstwem, przez 13 lat był poszukiwany listem gończym.
Jak podała policja, zatrzymanie mężczyzny było utrudnione, ze względu na posiadanie przez niego podwójnego obywatelstwa oraz fakt posługiwania się paszportem wydanym na rzekomego brata bliźniaka, którego istnienie było przez niego wymyślone.
Podejrzenia policjantów wzbudziło jednak zbyt częste widywanie mężczyzny w obecności żony wymyślonego "brata". Podejrzenia śledczych zdecydowały o przeprowadzeniu ekspertyzy daktyloskopijnej, która ostatecznie potwierdziła prawdziwą tożsamość mężczyzny.
ZOBACZ: Akcja CBA w całej Polsce. Zatrzymano 13 osób, w tym proboszcza
Zebrany przez śledczych materiał dowodowy pozwolił na skierowanie przez Prokuraturę Okręgową w Katowicach aktu oskarżenia do Sądu Okręgowego w Katowicach wobec czterech podejrzanych - 48-letniego obywatela Wietnamu, 47-letniego Polaka, 51-latka z podwójnym obywatelstwem oraz jego 50-letniej żony - obywatelki Polski, którym zarzucono popełnienie w sumie 11 przestępstw.
Zważywszy na fakt, że oskarżeni ze swojego procederu uczynili sobie stałe źródło dochodu, grozi im teraz kara do 15 lat więzienia.
Czytaj więcej