Tragiczne znalezisko na drzewie. Policja wszczęła śledztwo
Śledczy czekają na wynik badania DNA zwłok odnalezionych pod koniec listopada na drzewie nieopodal opolskich Zwanowic. Policja ustaliła, że ciało należało do mężczyzny.
Porażającego odkrycia dokonał leśniczy, który pod koniec listopada przeprowadzał inspekcję w lasach nieopodal Zwanowic (pow. brzeski). W koronie jednego z drzew zauważył ludzkie szczątki.
Opolskie. Tajemnicze znalezisko na drzewie
Na miejsce wezwana została policja i straż pożarna, która umożliwiła ściągnięcie na ziemię ciała, które znajdowało się na wysokości kilkunastu metrów. Okazało się, że zwłoki są już w stanie znacznego rozkładu.
W związku z tym, że ciało uległo degradacji, identyfikacja była mocno utrudniona. Nie zdołano też ustalić, w jaki sposób przetransportowane zostały one na drzewo. Najprawdopodobniej zwłoki znajdowały się na nim od dłuższego czasu.
ZOBACZ: Zatrzymano znanego norweskiego rapera. Ukrywał się w Warszawie
Szczątki zostały przekazane do autopsji, która ma rzucić nieco więcej światła na okoliczności śmierci odnalezionej osoby. Wiadomo już, że denat to mężczyzna.
Śledczy oczekują na wyniki badania DNA
Rzeczniczka prasowa brzeskiej policji st. asp. Patrycja Kaszuba przekazała w rozmowie z polsatnews.pl, że w tej chwili służby oczekują na wyniki badania DNA.
ZOBACZ: Tragiczne andrzejki w Kaliszu. Tajemnicza śmierć dwóch młodych mężczyzn, są zatrzymani
- Trwają czynności żeby ustalić tożsamość zmarłego, ciało zostało zabezpieczone do badania - przekazała przedstawicielka policji.
Jak dodała, w przypadkach odnalezienia zwłok, służby muszą ustalić, czy nie chodzi o jedną z osób zaginionych. Żeby jednak umożliwić identyfikację, konieczny jest wynik badań, które potrwają jeszcze co najmniej tydzień.
Czytaj więcej