Donald Trump wybrał specjalnego wysłannika. "Zapewnimy pokój poprzez siłę"
Generał Keith Kellogg zostanie specjalnym wysłannikiem USA ds. Rosji i Ukrainy, razem zapewnimy pokój poprzez siłę - ogłosił prezydent elekt Donald Trump. Wojskowy miał przyczynić się do powstania "planu pokojowego", który zakładał zmuszenie obu stron do negocjacji.
Donald Trump ogłosił wybór specjalnego wysłannika USA ds. Rosji i Ukrainy w środę na platformie X.
Podkreślił, że Keith Kellogg prowadził wybitną karierę wojskową i biznesową, w tym służył na bardzo wrażliwych stanowiskach w zakresie bezpieczeństwa narodowego w mojej pierwszej administracji.
ZOBACZ: Wszystko jasne. Donald Trump wyznaczył nową rolę dla Elona Muska
"Był ze mną od samego początku! Razem zapewnimy pokój przez siłę i sprawimy, że Ameryka i świat będą znowu bezpieczne!" - oświadczył (pisownia oryginalna).
Kellogg będzie również asystentem Trumpa podczas jego drugiej kadencji, a od dawna jest jego głównym doradcą w kwestiach obronności.
Keith Kellogg specjalnym wysłannikiem ds. Rosji i Ukrainy
Keith Kellogg zajmował stanowiska doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego wiceprezydenta Mike'a Pence'a oraz sekretarza wykonawczego Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
Obecnie pracuje think tanku America First Policy Institute, gdzie pracuje nad strategią polityki bezpieczeństwa narodowego przyszłej administracji Donalda Trumpa.
ZOBACZ: Negocjacje Rosja-Ukraina. Współpracownik Zełenskiego o "punkcie wyjścia"
Jak komentuje "Ukraińska Pravda" przyczynił się również do opracowania kolejnego "planu pokojowego" dla Ukrainy. Zgodnie z tym planem Trump mógłby odciąć pomoc wojskową dla Ukrainy, jeśli ta odmówi rozmów pokojowych.
Wzywał również do wywarcia presji na prezydenta Rosji Władimira Putina przy stole negocjacyjnym, grożąc zniesieniem wszelkich ograniczeń dotyczących użycia przez Ukrainę rakiet dalekiego zasięgu.
Były ambasador Ukrainy: Jestem nastawiony pesymistycznie
Wybór Donalda Trumpa skomentował również były ambasador Ukrainy w USA Ołeh Szamhsur. - Jak rozumiem, całkowicie akceptuje on logikę "planu pokojowego" Trumpa, o którym opowiada JD Vance - powiedział cytowany przez "The Hill", odnosząc się do poparcia Vance'a dla oddania terytorium Ukrainy Rosji i porzucenia planów przystąpienia Ukrainy do NATO.
ZOBACZ: Zapowiedź Wołodymyra Zełenskiego ws. wojny. "Nie później niż w 2025 roku"
- Koniec końców, on i inni będą w większości wykonawcami woli swoich panów. Dlatego bardzo ważne jest, aby usłyszeć od Trumpa, jaki jest jego plan. W Kijowie można usłyszeć zupełnie różne wyobrażenia na temat tego, czego możemy się spodziewać wraz z jego prezydenturą. Jestem nastawiony pesymistycznie - skomentował.
Czytaj więcej