Kosiniak-Kamysz: Wielu polityków PiS nie jest przekonanych do Nawrockiego

aktualizacja: Polska
Kosiniak-Kamysz: Wielu polityków PiS nie jest przekonanych do Nawrockiego
Polsat News
Władysław Kosiniak-Kamysz w "Gościu Wydarzeń"

- Nie ma co rozważać, czy w II turze będzie Trzaskowski czy Nawrocki. Będzie Hołownia i trzeba w to wierzyć - mówił w "Gościu Wydarzeń" Władysław Kosiniak-Kamysz. Jego zdaniem pewne nie jest nawet to, że kandydat PiS zostanie zarejestrowany i jego nazwisko znajdzie się na kartach. Szef MON mówił też o edukacji seksualnej w szkołach. - Nie ma się podobać politykom i biskupom - podkreślił.

We wtorkowym wydaniu "Gościa Wydarzeń" Władysław Kosiniak-Kamysz pytany był m.in. o dzisiejszą deklarację szefów MSZ Polski Ukrainy ws. dokonywania ekshumacji Polaków na ukraińskim terytorium.

 

- Jasno stawialiśmy tę sprawę. Nie będzie akcesji Ukrainy do UE, jeśli sprawa ekshumacji, pochówku, godnego upamiętnienia ludobójstwa na Wołyniu nie zostanie zrealizowana - powiedział szef MON, dodając, że jesteśmy w momencie, gdy "Polska i Ukraina potrzebują siebie nawzajem".

 

Zdaniem wicepremiera ekshumacje powinny ruszyć "natychmiast", czyli w tym roku lub na początku przyszłego. - My tego tematu nie odpuścimy - zapewnił.

 

Jak stwierdził, sytuacja ze względu na wynik wyborów w USA ulegnie zmianie i Polska zacznie odgrywać jeszcze ważniejszą dla Ukrainy rolę. Przyznał przy tym, że emocje antyukraińskie w Polsce narastają ze względu m.in. na kwestię Wołynia, lecz gdy obietnica Kijowa zostanie spełniona, powinno ulec to poprawie.

Wybory prezydenckie 2025. Kto w drugiej turze? "Trzeba wierzyć, że Hołownia"

Zapytany o nadchodzące wybory prezydenckie i ewentualne poparcie przez PSL Karola Nawrockiego, a nie Rafała Trzaskowskiego w II turze, szef MON wskazał, że ludowcy zadeklarowali poparcie dla Szymona Hołowni, a wszystkie scenariusze dotyczące jego notowań są jeszcze na stole.

 

- Trzeba wspierać swojego kandydata. Nie ma co rozważać, czy będzie Trzaskowski, czy Nawrocki. Będzie Hołownia i trzeba w to wierzyć - ocenił.

 

ZOBACZ: Deklaracja Ukrainy ws. ekshumacji. "Nie ma żadnych przeszkód"

 

Kosiniak-Kamysz stwierdził także, że niektórzy kandydaci mogą się jeszcze zmienić, wspominając o braku przekonania wśród "wielu polityków" PiS co do Karola Nawrockiego. Według niego decydujące będą dopiero ostatnie tygodnie kampanii, gdyż ludzie coraz bardziej odwlekają dziś podejmowanie politycznych decyzji.

Edukacja seksualna w szkołach. "Nie ma się podobać politykom i biskupom"

Rozmówca Bogdana Rymanowskiego mówił również o edukacji zdrowotnej - nowym przedmiocie w szkołach, którego wprowadzenie zapowiada resort oświaty. Jak uznał, to dobry pomysł. - Oczywiście ważne, jakie są szczegóły - uściślił

 

Zdaniem Kosiniaka-Kamysza edukacja prozdrowotna jest konieczna dla naszego zdrowia, podobnie jak i edukacja seksualna. W jego opinii ma być ona prawdziwa, akceptowana przez rodziców i przystępna dla uczniów. - Nie ma się podobać politykom i biskupom - stwierdził.

 

WIDEO: Władysław Kosiniak-Kamysz w "Gościu Wydarzeń"

 

 

W kwestii pomocy dla powodzian wicepremier podkreślił, że powinna przebiegać jeszcze szybciej. - Dlatego doszło do zmiany wojewody (...). Chciałbym podziękować żołnierzom, że odbudowują dzisiaj te miejscowości - powiedział, oceniając, iż ze względu na brak odpowiednich mechanizmów minister ds. odbudowy Marcin Kierwiński jest w trudnej sytuacji.

 

ZOBACZ: PiS zaskarża decyzję PKW. Idzie do Sądu Najwyższego

 

Pytany z kolei o przekazanie 3,5 mld zł na CPK polityk zaznaczył, że prace i tak przebiegają szybciej niż za rządów Zjednoczonej Prawicy. - Trzeba przekazać tyle, ile jest możliwe do wydatkowania. (...) Oni (PiS - red.) bardzo dużo mówili o CPK, ale dużo mniej robili. Pokażmy fakty. Co zrobili przez osiem lat swoich rządów? - dociekał.

Wiek emerytalny będzie zrównany? Kosiniak-Kamysz stanowczo

Kosiniak-Kamysz odniósł się też do wypowiedzi Magdaleny Biejat z Lewicy, która stwierdziła, że wiek emerytalny kobiet i mężczyzn powinien być równy. - Nie ma takiej dyskusji w rządzie. Nie ma tego w programie koalicji. My już swoje doświadczenia mieliśmy, zaproponowaliśmy zmianę, ona została przez Polaków odrzucona i ja ten głos Polaków akceptuję w tym zakresie - zaznaczył.

 

Podkreślił przy tym, że rozumie dążenie do równości i jego zdaniem to mężczyzn trzeba wesprzeć w kontekście równości opieki nad dziećmi. - W dostępności opieki naprzemiennej dla ojców, którzy się zgłaszają do nas i potrzebują wsparcia. Żeby tutaj ojciec nie był na pozycji skazanej na porażkę - powiedział.

 

Poprzednie odcinki "Gościa Wydarzeń" dostępne są TUTAJ.

Adrianna Rymaszewska / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie