Nowy raport o biedzie w Polsce. Ze skrajnego ubóstwa "powstało" miasto
W Polsce prawie 2,5 mln osób żyje w skrajnym ubóstwie - wynika z raportu Szlachetnej Paczki. W "Biedańsku", czyli fikcyjnym mieście złożonym z najbiedniejszych Polaków, mieszka ponad pół miliona dzieci i 400 tys. seniorów. "Tak źle w naszym kraju nie było od 2015 roku" - podkreślono w dokumencie.
Jak co roku Szlachetna Paczka publikuje "Raport o biedzie w Polsce". By lepiej zobrazować skalę problemu, organizacja stworzyła fikcyjne miasto "Biedańsk", w którym żyją osoby doświadczające skrajnego ubóstwa. Jego populacja jest wyższa niż w Warszawie - ma już 2,5 miliona mieszkańców, w tym pół miliona to dzieci, a ponadto 400 tys. stanowią seniorzy.
Codziennie towarzyszą im trzy lęki: brak możliwości robienia podstawowych zakupów, wykupienia leków oraz płynnego opłacania rachunków mieszkaniowych. Jako najpilniejsze problemy wskazuje się również brak prądu, czy ogrzewania, szalejąca inflacja, wykluczenie komunikacyjne i brak możliwości zakupu mieszkania.
Raport o biedzie w Polsce. Sytuacja najgorsza od niemal dekady
Z raportu Szlachetnej Paczki wynika, że blisko połowa Polaków żyje na progu tzw. minimum socjalnego, które wynosi 57 zł dziennie na jedną osobę w gospodarstwie domowym. W najgorszej sytuacji są seniorzy, którzy na przeżycie dnia mają około 29 złotych.
Prawie co dziesiąty Polak je codziennie mniej niż trzy posiłki, a co czwarta osoba przyznaje, że zdarza się to co najmniej raz w tygodniu. Średnio dochód członka rodziny włączonej do Szlachetnej Paczki w 2023 r., po odliczeniu kosztów utrzymania mieszkania i wykupienia leków, wyniósł około 533 zł miesięcznie.
ZOBACZ: Polacy chorują na potęgę. Rekordowe liczby przypadków
Skrajne ubóstwo dzieci wzrosło o 32 proc. To 125 tys. więcej dzieci żyjących w takich warunkach niż rok wcześniej. W 2023 roku 522 tys. dzieci żyło w rodzinach skrajnie ubogich. Jak podkreślają autorzy "tak źle w naszym kraju nie było od 2015 r.".
Godne życie według Polaków. "Bezpieczny dom, bez głodu i bólu"
W raporcie przedstawiono również wnioski z badania, w którym zapytano Polaków "jak zdefiniować godne życie". Okazuje się, że Polacy za godne życie uznają przede wszystkim realizację potrzeb, takich jak: podstawowe zakupy spożywcze (83 proc.), wykupienie niezbędnych lekarstw (82 proc.) oraz zdolność opłacania wydatków związanych z domem (81 proc.).
ZOBACZ: Tak Polacy mówią o sytuacji w kraju. Jest nowy sondaż
"Polacy są jednomyślni: godnym jest życie w bezpiecznym domu, bez głodu i bólu. Ubóstwo odbiera ludziom nim dotkniętym godność, czyli poczucie własnej wartości" - wskazano w raporcie.
Dla trzech czwartych Polaków o godnym życiu przestajemy mówić, gdy nie stać nas na obuwie dostosowane do pór roku, a dla 64 proc., gdy nie jesteśmy w stanie kupić ubrań w razie nagłej potrzeby.
Czytaj więcej