Uczeń miał problem z pracą domową. Wezwał na pomoc policję
Policja w USA potrafi pomóc z każdym kłopotem. Przekonał się o tym walczący z pracą domową dziesięciolatek. Chłopiec zadzwonił na telefon alarmowy prosząc o pomoc w rozwiązaniu zadań matematycznych. Zastępca szeryfa pospieszył na ratunek.
Biuro szeryfa hrabstwa Shawano w Wisconsin USA przekazało, że zadzwonił do nich uczeń z prośbą o pomoc. Dodano, że chłopiec zwrócił się na policję z problematycznym zadaniem domowym. Jak powiedział jego rodzina "nie była zbyt dobra z matmy".
Dyspozytorka pouczyła dziecko, że nie powinno dzwonić na telefon z powodu kłopotów z nauką, ale ponieważ miała czas, zaoferowała pomoc. Jednak złożone ułamki pokonały również ją.
USA. Uczeń zadzwonił na policję. Poprosił o pomoc w pracy domowej
Ponieważ wieczór był spokojny, wysłała z odsieczą zastępcę szeryfa Masona, który był akurat w rejonie, w którym mieszkał zmagający się z matematyką uczeń.
"Osobiście też nie jestem specjalnie biegły w matematyce" - napisał w raporcie zastępca szeryfa, lecz mimo to "udało mi się rozwiązać zadania matematyczne związane z liczbami dziesiętnymi".
ZOBACZ: Eksperci: Nie jesteśmy sami. Rząd USA ukrywa wiedzę o UFO
Po sprawdzeniu wyników działań dziesięciolatek został pouczony, że numer alarmowy ma być wykorzystywany tylko w razie zagrożenia życia.
"Wspaniały moment do nauki dla wszystkich" - napisano w mediach społecznościowych biura szeryfa.
Czytaj więcej