Ostrzał Ukrainy. W powietrzu samoloty MiG-31 i Tu-95
Rosjanie przeprowadzili atak rakietowy na Ukrainę. Nad ranem syreny zawyły w całym kraju. Pojawiły się doniesienia o eksplozjach w kilku miastach. W wielu obwodach wprowadzone zostały awaryjne przerwy w dostawie prądu.
Około godz. 5 czasu lokalnego na terytorium całej Ukrainy zawyły syreny. Alarm przeciwlotniczy początkowo miał być związany z zagrożeniem atakami przy użyciu rakiet balistycznych.
Później podano, że w powietrzu pojawiły się rosyjskie samoloty MiG-31K i Tu-95.
"Około godziny 6:30 pierwsze rakiety wleciały w przestrzeń powietrzną kraju" - podała "Ukraińska Prawda".
Siły Powietrzne poinformowały o prawdopodobnym wystrzeleniu przez Tu-95 rakiet manewrujących Kh-101 w rejonie miasta Engels.
Po godz. 8 czasu lokalnego alarm został odwołany.
Ostrzał Ukrainy. Informacje o eksplozjach
Agencja Unian poinformowała o doniesieniach mieszkańców Krzemieńczuka i Dniepru o eksplozjach.
"Obwodowa Administracja Państwowa w Dniepropietrowsku zgłosiła szkody w przedsiębiorstwie przemysłowym w Dnieprze. W mieście doszło także do dwóch pożarów" - czytamy.
ZOBACZ: Ukraina będzie atakować ATACMS. "To nie jest jakiś przełom"
W wielu obwodach pojawiły się przerwy w dostawie prądu - m.in. w kijowskim, odeskim, połtawskim czy donieckim.
Polska poderwała myśliwce
W związku z atakiem rakietowym Rosji na Ukrainę polska poderwała myśliwce. Zareagowały dyżurne pary samolotów.
Dowództwo Operacyjne podkreśla "pełną gotowość do natychmiastowej reakcji".
Czytaj więcej