Były poseł PO oskarżony. Sławomir N. miał przywłaszczyć 700 tys. zł
Czarne chmury nad byłym posłem PO Sławomirem N. Polityk stanie przed sądem za przywłaszczenie ponad 700 tys. zł, które - zdaniem prokuratury - zostały wydane niewłaściwie. Sławomir N. nie przyznał się do popełnienia zarzuconych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze prok. Ewa Węglarowicz-Makowska poinformowała we wtorek, że według ustaleń prokuratury i CBA, Sławomir N. przywłaszczył środki pieniężne powierzone mu, jako funkcjonariuszowi publicznemu, w łącznej kwocie ponad 700 tys. zł, wydatkując je na cele niezwiązane z prowadzeniem biura poselskiego.
Prokuratura skierowała w tej sprawie akt oskarżenia do warszawskiego sądu. Nieprawidłowości miały miejsce w latach 2010-2021, kiedy polityk sprawował mandat posła.
- Sławomir N. poświadczył przy tym nieprawdę w dokumentach, w postaci składanych w Kancelarii Sejmu RP sprawozdaniach z wydatkowania kwoty ryczałtu przeznaczonego na prowadzenie biura poselskiego za poszczególne lata - podała prokurator Węglarowicz-Makowska.
Były poseł Sławomir N. oskarżony. Prokuratura o nieprawidłowościach finansowych
N., według prokuratury, miał też poświadczyć nieprawdę w drukach, na których rozlicza się przejazdy, tzw. kilometrówkach. - Wskazał nieprawdziwe, zawyżone kwoty, rzekomo wydatkowane na cele związane z biurem poselskim i zawyżył ilości przejechanych kilometrów - przekazała rzeczniczka.
Prokurator podała, że biorąc pod uwagę wpłaty, których dokonywał N. na rachunek bankowy biura poselskiego, w okresie objętym postępowaniem, ostatecznie wysokość szkody spowodowanej działaniem oskarżonego ustalono na kwotę pand 590 tys. zł.
ZOBACZ: Jacek Sutryk zatrzymany przez CBA. Usłyszy zarzuty
Był poseł oskarżony jest też o nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych, za lata 2015-2016. Według śledczych, N. m.in. zaniżył o 20 tys. zł kwotę posiadanych w 2015 r. środków pieniężnych. Zataił też fakt posiadania pojazdu nabytego w 2016 roku, wspólnie z żoną. Dodatkowo, w oświadczeniu majątkowym za 2016 roku, nie ujawnił zaciągniętego zobowiązania finansowego w postaci kredytu bankowego w wysokości 30 tys. zł - podała jeleniogórska prokuratura.
Sławomir N. nie przyznał się do popełnienia zarzuconych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień. Grozi mu do 10 lat więzienia. Akt oskarżenia trafił do Sądu Okręgowego w Warszawie.
Czytaj więcej