Kluczowa decyzja ws. Ukrainy. Kreml grzmi o eskalacji

Świat
Kluczowa decyzja ws. Ukrainy. Kreml grzmi o eskalacji
PAP/EPA/VYACHESLAV PROKOFYEV/SPUTNIK/KREMLIN POOL
Kreml komentuje decyzje USA ws. ATACMS

Zgoda Stanów Zjednoczonych na wykorzystanie przez Ukrainę systemów rakietowych ATACMS do ataków na cele w głębi Rosji oznacza wzrost napięcia - powiedział w poniedziałek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Wcześniej agencja Reutera poinformowała, że administracja Joe Bidena zezwoliła Ukrainie na użycie broni dostarczonej przez USA do uderzeń w głąb Rosji.

- Jeśli taka decyzja rzeczywiście została sformułowana i przekazana Kijowowi to oczywiście jakościowo jest to kolejna runda eskalacji napięcia i nowa sytuacja, jeśli chodzi o zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w ten konflikt - powiedział w rozmowie z dziennikarzami Pieskow, cytowany przez propagandową agencję TASS.

Zgoda ws. ataków ATACMS. Kreml: To eskalacja

Jak dodał, stanowisko Moskwy powinno być całkowicie jasne dla wszystkich. Dzień wcześniej do sprawy odniosła się rzecznika MSZ Rosji Marija Zacharowa.

 

- (Władimir - red.) Putin wypowiadał się już na temat decyzji o wystrzeleniu zachodnich rakiet dalekiego zasięgu na terytorium Rosji - powiedziała, nawiązując o wypowiedzi, w której stwierdził on, że dla Moskwy będzie to oznaczać "bezpośredni udział" krajów NATO w wojnie w Ukrainie" i "zasadnicza zmiana" w istocie i naturze tego konfliktu. 

 

ZOBACZ: Dołączyli do elity. Mają pocisk hipersoniczny o zasięgu 1500 km

 

Przypomnijmy: o zniesieniu ograniczeń ws. ATACMS poinformowała w niedzielę wieczorem agencja Reuters. "Ukraina planuje przeprowadzić swoje pierwsze ataki dalekiego zasięgu w nadchodzących dniach, podały źródła, nie ujawniając szczegółów ze względu na obawy dotyczące bezpieczeństwa operacyjnego" - wskazano w depeszy. Biały Dom odmówił komentarza w tej sprawie.

 

Agencja podkreśliła, że zmiana w polityce USA następuje po tym, jak Rosja wprowadziła do wojny żołnierzy z Korei Północnej, co wywołało niepokój w Waszyngtonie i Kijowie. Wcześniej przez wiele miesięcy prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zabiegał o zgodę dla ukraińskiej armii na użycie broni amerykańskiej do atakowania celów wojskowych w głębi Rosji.

Wojna w Ukrainie. Biały Dom podjął kluczową decyzję dla Kijowa

- Uważam, że Ukraina powinna mieć takie środki obrony, by odepchnąć te rosyjskie zaplecze, by nie było ono tak blisko linii frontu, zwłaszcza w sytuacji, gdy Rosjanie zapraszają do udziału w tej wojnie po swojej stronie swoich sojuszników - są tam obecnie żołnierze Korei Północnej - powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda.

 

ZOBACZ: Gen. Kraszewski o zgodzie USA. Wskazał, jak to może wpłynąć na wojnę

 

Jak dodał, ruch amerykańskiej administracji "zasadniczo zmienia sytuację na froncie". - Uważam, że decyzja prezydenta Bidena była bardzo potrzebna i dobrze, że została wydana - że Rosja wyraźnie widzi, że Ukraina otrzymuje silne, zdecydowane wsparcie i że ta silna i twarda postawa Zachodu wobec agresji na suwerenne i niepodległe państwo jest absolutnie nieustępliwa i konsekwentna - podsumował.

 

ATACMS to amerykański system rakietowy ziemia-ziemia, opierający się na (napędzanych paliwem stałym) pociskach balistycznych bardzo krótkiego zasięgu. Jest zaliczany do broni precyzyjnego rażenia. Ich zasięg ma wynosić do 300 km

 

Źródła: Reuters, TASS

 

Nina Nowakowska / nn/pbi / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie