Przez przypadek stał się milionerem. Hydraulik odnalazł cenny skarb
Podczas remontu piwnicy w Wiedniu hydraulik odkrył niesamowity skarb. Mężczyzna postanowił sprawdzić, co kryje się na końcu wystającej z betonu liny. W ten sposób dostał się do skrzyni, w której znajdowało się 30 kilogramów złotych monet. Część tej fortuny może teraz trafić w jego ręce.
Od kilku dni nieświadoma niczego ekipa remontowa zajmowała się dłutowaniem ścian w starej willi w dzielnicy Penzing w Wiedniu. O włos skarb znalazłby jeden z pracowników, który zauważył tajemniczą linę, ale postanowił ją zignorować.
Lina zaintrygowała jednak hydraulika, który pojawił się później na miejscu prac. Instalator postanowił sprawdzić, co znajduje się na jej końcu, chociaż okazało się to niełatwym zadaniem.
ZOBACZ: Polak znalazł skarb. Niezwykle cenna złota moneta
Ostatecznie przy użyciu odpowiednich narzędzi natknął się na ukrytą pod betonem skrzynię. Po otwarciu okazało się, że jest ona wypełniona złotymi monetami z podobizną Wolfganga Amadeusza Mozarta.
Austriacki hydraulik odnalazł skarb. Połowa fortuny może trafić w jego ręce
Według odkrywcy skarb ważył około 30 kilogramów. Jego wartość, jak szacuje austriacki portal "Heute", to około 2,3 miliona euro. Majątek został prawdopodobnie ukryty przez właścicieli posiadłości podczas II wojny światowej.
- Coś takiego jest naprawdę niewiarygodne. Na budowie jestem od 15. roku życia. Od czasu do czasu można znaleźć kilka monet, ale takie odkrycie jest fantastyczne - komentuje w rozmowie szczęśliwy znalazca.
ZOBACZ: Pierwszy taki połów w historii. "Bezcenny skarb"
Hydraulik ma szansę stać się posiadaczem połowy skarbu. Zgodnie z austriackim prawem znalazca i właściciel gruntu muszą podzielić się wartością znaleziska po równo.
Każde przypadkowe znalezisko archeologiczne należy jednak natychmiast zgłosić odpowiednim służbom, które informują z kolei Federalny Urząd ds. Zabytków, który ma decydujący głos w sprawie przyszłych losów skarbu.
Czytaj więcej