Polacy piją te herbaty na potęgę. Są zakazane w kilku krajach

Porady
Polacy piją te herbaty na potęgę. Są zakazane w kilku krajach
Pixabay
Ta herbata w dużych ilościach może być szkodliwa dla zdrowia

Herbata i jej różne odmiany cieszą się w Polsce ogromną popularnością ze względu na smak oraz właściwości zdrowotne. Korzystając z renomy tego napoju, producenci herbatek "odchudzających" zdobywają zaufanie konsumentów. Jednakże nie wszyscy zdają sobie sprawę, że produkty te nie zawsze są korzystne dla zdrowia. W niektórych krajach zostały wręcz zakazane.

Zakaz sprzedaży tego typu produktów wynika z ich składu oraz sposobu działania. Często są one reklamowane jako złoty środek na odchudzanie, jednak eksperci ostrzegają przed ryzykownymi metodami, dzięki którym osiąga się efekty odchudzające.

Senes. Wcale nie tak korzystny dla talii

Na celowniku jest między innymi senes. To popularny środek o działaniu przeczyszczającym. Herbatki z dodatkiem senesu promowane są jako środki pomagające schudnąć i przeprowadzić detoks organizmu. Nie ma jednak dowodów na to, że takie specyfiki umożliwiają trwałą redukcję masy ciała.

 

Wprawdzie właściwości przeczyszczające mogą prowadzić do krótkotrwałej utraty wagi, jednak w dłuższej perspektywie mogą poważnie zaszkodzić. Na stronach National Health Service, brytyjskiej państwowej służby zdrowia, szeroko opisywane jest zagrożenie związane z nadużyciem senesu.

 

ZOBACZ: Tych warzyw lepiej nie łącz ze sobą. Tracą cenne właściwości

 

Jak czytamy, w efekcie przyjmowania substancji pojawić się mogą takie objawy, jak biegunki i skurcze żołądka. W tych przypadkach szczególnie na baczności powinni się mieć cierpiący na zespół jelita drażliwego.

 

Długotrwała konsumpcja tej rośliny może także prowadzić do rozregulowania gospodarki elektrolitowej organizmu, co utrudnia utrzymanie odpowiedniego poziomu tak ważnych pierwiastków, jak potas czy magnez. Może to skutkować różnorodnymi problemami zdrowotnymi, począwszy od skurczów i drgawek, aż po zaburzenia w prawidłowej pracy jelit.

Żywokost. W płynie jest bardzo groźny dla wątroby

Groźny jest także żywokost. W formie maści stosowany jest jako środek przyspieszający gojenie ran, a jego działanie przeciwbólowe jest potwierdzone.

 

Nie należy jednak spożywać go w postaci naparu, gdyż doustne przyjmowanie żywokostu, zarówno w formie napojów, jak i tabletek, ma toksyczny wpływ na wątrobę. Amerykańska instytucja National Institutes of Health podkreśla, że konsumpcja żywokostu może doprowadzić nawet do nowotworu tego narządu.

 

ZOBACZ: Nowe odkrycie badaczy. Ta żywność drastycznie przyspiesza starzenie się organizmu

 

Z tego powodu w kilku krajach zakazano sprzedaży herbatek zawierających żywokost. Wywarów z tej rośliny nie znajdziemy w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Wielkiej Brytanii, Australii ani w Niemczech. Senes natomiast wycofano z rynku w Nowej Zelandii.

 

Warto pamiętać, że "cudowne" właściwości takich herbatek, czyli szybka utrata wagi, są zwykle wynikiem utraty wody, a nie tłuszczu. Tym samym organizm traci drogocenne składniki niezbędne do sprawnego funkcjonowania mózgu i innych kluczowych organów.

 

Co gorsza, herbatki "odchudzające" są intensywnie promowane w mediach społecznościowych. To może zwiększyć ich wiarygodność w oczach konsumentów. W odpowiedzi na to serwisy takie jak Instagram i Facebook ograniczyły możliwość reklamy wspomnianych naparów.

red. / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie