Dramatyczna druga połowa. Portugalczycy zmiażdżyli Polaków w meczu Ligi Narodów
Polska przegrała z Portugalią 1:5 w wyjazdowym spotkaniu Ligi Narodów. Do przerwy biało-czerwoni remisowali bezbramkowo po wyrównanej grze. Gospodarze przejęli inicjatywę w drugiej odsłonie. Honorową bramkę dla Polaków zdobył Dominik Marczuk.
W pierwszej połowie biało-czerwoni grali wyjazdowe spotkanie przeciwko Portugalii jak równy z równym. Pod koniec pierwszej odsłony spotkania Krzysztofowi Piątkowi nie zabrakło wiele, żeby dać Polsce prowadzenie po strzale sprzed pola karnego.
Podopieczni Michała Probierza schodzili do szatni pozostawiając po sobie dobre wrażenie i dając kibicom nadzieję, że z Porto uda się wywieźć chociaż punkt.
Portugalia - Polska 5:1. Gol debiutanta
W drugiej połowie inicjatywę przejęli gospodarze, którzy popisali się kanonadą zdobywając pięć bramek. Gola dla Polaków na otarcie łez strzelił debiutant Dominik Marczuk.
ZOBACZ: Robert Lewandowski kontuzjowany. Komunikat PZPN
Dla gospodarzy dwie bramki zdobył Cristiano Ronaldo, a po jednej Rafael Leao, Bruno Fernandes i Pedro Neto.
Przed Polską mecz o utrzymanie
Polska po pięciu kolejkach Ligi Narodów zajmuje trzecie miejsce w grupie z 4 pkt. na koncie. Przed biało-czerwonymi ostatni mecz w tej edycji rozgrywek. Zawodnicy Probierza zagrają ze Szkotami, a stawką tego pojedynku będzie utrzymanie w pierwszej dywizji. Wyspiarze mają tyle samo punktów, ale gorszy bilans bramkowy.
W stawce przewodzi z 13 pkt. Portugalia, a na drugim miejscu z 7 pkt. są Chorwaci.
Czytaj więcej