Jacek Sutryk zatrzymany przez CBA. Usłyszy zarzuty

aktualizacja: Polska
Jacek Sutryk zatrzymany przez CBA. Usłyszy zarzuty
X.com/SutrykJacek
Jacek Sutryk

Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk został w czwartek zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego - potwierdził rzecznik szefa MSWiA Jacek Dobrzyński. Zatrzymanie dotyczy nieprawidłowości w Collegium Humanum.

Rzecznik służb poinformował w mediach społecznościowych, że Jacek Sutryk został zatrzymany przez agentów CBA "do sprawy podejrzenia przestępstw i nieprawidłowości w Collegium Humanum". 

Jacek Sutryk zatrzymany. Prokurator zdecyduje o zarzutach

Zatrzymanie prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka odbyło się na polecenie prokuratura. "Po zakończeniu czynności procesowych zatrzymany został przewieziony do wydziału zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Katowicach" - przekazał Jacek Dobrzyński 

 

ZOBACZ: Kolejni rektorzy zatrzymani przez CBA. Chodzi o "korupcję na uczelniach"

 

Szczegóły zatrzymania przedstawił, na briefingu prasowy, rzecznik prasowy Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Jacek Dobrzyński. 

 

- Został zatrzymany dzisiaj rano w swoim mieszkaniu. Później agenci CBA wykonywali czynności procesowe, a następnie został przewieziony do Prokuratury Krajowej w Katowicach (...) Już teraz prokurator zajmuje się zatrzymanym, przesłuchuje go. Prokurator prowadzący sprawę zadecyduje o tym jakie zarzuty zostaną postawione i jakie środki zostaną zastosowane - stwierdził.

 

ZOBACZ: Ryszard Czarnecki ujęty przez CBA. Zatrzymana także jego żona

 

- Zatrzymanie odbyło się klasycznie, zgodnie z zasadami prawa. Wszystko odbyło się bardzo spokojnie, bez żadnych ekscesów, bez żadnych sensacji - dodał.

CBA zatrzymała prezydenta Wrocławia. Ratusz komentuje

Chwilę po godzinie 15 w mediach społecznościowych pojawił się komunikat wydany przez Biuro Prasowe Urzędu Miejskiego Wrocławia. Potwierdzono w nim wszystkie dotychczasowe informacje dotyczące zatrzymania, a także przypomniano wcześniejsze oświadczenie Jacka Sutryka.

 

"Urząd Miasta Wrocławia funkcjonuje normalnie i wypełnia swoje codzienne zadania. W przypadku każdej nieobecności Prezydenta Wrocławia decyzje związane z funkcjonowaniem miasta podejmuje pierwszy zastępca, to znaczy Pani Wiceprezydent Renata Granowska" - napisano.

 

Polityk w kwietniu odniósł się do afery Collegium Humanum. Sutryk tłumaczył wówczas, że studia opłacił z prywatnych środków i zdał wszystkie niezbędne egzaminy, by otrzymać dyplom MBA.

 

ZOBACZ: Syn broni Ryszarda Czarneckiego. "Żadne szykany go nie złamią"

 

"Moje wykształcenie to przede wszystkim 5-letnie, jednolite studia socjologii na Wydziale Nauk Społecznych UWr, na które zdałem ciężki egzamin i pobierałem stypendium naukowe. To również Szkoła Główna Handlowa w Warszawie, której byłem uczestnikiem studiów doktoranckich w kolegium ekonomiczno-społecznym. Liczę na to, z pewnością jak setki, jeśli nie tysiące osób, że sprawa handlu dyplomami w Collegium Humanum, będzie skrupulatnie wyjaśniona" - pisał.

Akcja CBA we Wrocławiu. Kolejna osoba zatrzymana

Chwilę po godzinie 16 Jacek Dobrzański poinformował w mediach społecznościowych o kolejnym zatrzymaniu dokonanym przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

 

"Dzisiaj po południu do sprawy nieprawidłowości w Collegium Humanum na polecenie prokuratora agenci CBA na terenie wrocławskiego lotniska zatrzymali kolejną osobę. Mężczyzna niebawem zostanie przewieziony do wydziału zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Katowicach" - ogłosił.

 

Prokurator Katrzyna Calów-Jaszewska z biura prasowego Prokuratury Krajowej potwierdziła, że osoba zatrzymana to Marian Dymalski, przewodniczący rady nadzorczej portu lotniczego we Wrocławiu.

Afera Collegium Humanum

Collegium Humanum to uczelnia niepubliczna z siedzibą w Warszawie założona w 2018 roku. Już kilkanaście miesięcy później stała się przedmiotem licznych śledztw dziennikarskich, w których wskazywano na kwestię bardzo szybkiego tempa uzyskiwania dyplomu studiów MBA. Dawało to możliwość m.in. obejmowania stanowisk w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa bez konieczności zdawania dodatkowego egzaminu.

 

Część osób miała płacić za uzyskanie dyplomu. Studia kończyli między innymi samorządowcy z Platformy Obywatelskiej, a także prezydent Wrocławia Jacek Sutryk i osoby z jego otoczenia.

 

ZOBACZ: Afera z dyplomami MBA z Collegium Humanum. Rząd zdecydował

 

Do dnia dzisiejszego zarzuty usłyszało 28 osób. W listopadzie CBA zatrzymała trzy pracownice naukowe z Ukrainy. Kobiety pojawiły się w Warszawie, bo nie mogły skontaktować się z byłym rektorem uczelni Pawłem Cz., któremu postawiono kilkadziesiąt zarzutów. Ukrainki miały nakłaniać nowe władze uczelni do wystawiania fałszywych dokumentów.

Dawid Skrzypiński / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie