Rafał Trzaskowski apeluje do koalicjantów. "To naruszenie zasad"

Polska
Rafał Trzaskowski apeluje do koalicjantów. "To naruszenie zasad"
Polsat News
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wystąpi w programie "Gość Wydarzeń"

- Sugerowałbym, żeby zostawić tę sprawę członkom KO - powiedział Rafał Trzaskowski w "Gościu Wydarzeń", odnosząc się do słów Michała Kamińskiego (Trzecia Droga), który sugerował, że to szef MSZ byłby lepszym kandydatem na prezydenta. Włodarz Warszawy podkreślał, że koalicjanci powinni się wspierać, a nie powtarzać "PiS-owskie zaklęcia". Wspomniał również, w jakiej grupie ma "zdecydowaną przewagę".

Prowadzący Bogdan Rymanowski odniósł się do ogłoszenia przez Szymona Hołownię startu w wyborach prezydenckich. Zapytał Rafała Trzaskowskiego, czy nie obawia się, że lider Polski 2050 odbierze mu część elektoratu. 

 

- Dla mnie najważniejsze jest to, żebyśmy się nie atakowali w pierwszej turze, natomiast w drugiej turze od razu żeby było poparcie dla tego kandydata strony demokratycznej - odparł prezydent stolicy.

 

Dopytywany o prawybory w KO, w których Trzaskowski będzie walczył o swój start z szefem MSZ Radosławem Sikorskim, przypomniał, że nie ma zamiaru "odstawiać nogi". - Zagłosuję na siebie - powiedział. 

Prawybory w KO. Trzaskowski: Nogi nie odstawię

We wtorek wieczorem Trzaskowski wsparł Sikorskiego, który podczas wywiadów w TVN24 usłyszał pytanie odnoszące się do pochodzenia jego żony. "Żona, dzieci, rodzina to świętość. Wyrazy wsparcia dla Anne i Radka" - napisał prezydent Warszawy.

 

ZOBACZ: Burza po słowach ministra Dariusza Wieczorka. "Zbyłem to uśmiechem"

 

W "Gościu Wydarzeń" dodał w tym kontekście, że sprzeciwia się "atakowaniu rodziny". - Pani redaktor Olejnik cytowała tego typu opinię i takie opinie nigdy nie powinny się zdarzać. Dla mnie to jest absolutnie ważne. To jest rywalizacja między Radkiem Sikorskim a mną, a nie między naszymi rodzinami - powiedział. 

Rafał Trzaskowski: Jeśli chodzi o elektorat konserwatywny, to mam przewagę

Sikorski w jednym wywiadów twierdził, że w nadchodzących wyborach będzie lepszym kandydatem, bo w kwestii bezpieczeństwa "ma mocne papiery".

 

- Ja się zajmuję bezpieczeństwem na co dzień. Dlatego że we wszystkich kryzysach, które się nam przytrafiły, czy w pandemii, kiedy zarządzałem 10 szpitalami, 120 przychodniami w mieście czy w momencie, kiedy wybuchała wojna w Ukrainie, trzeba było pomóc uchodźcom, przygotowywać miasto na każdy scenariusz - wymieniał. 

 

ZOBACZ: Spotkanie Rutte-Duda. "NATO musi być gotowe"

 

Dodał, że "polityką zagraniczną i europejską zajmuje się od 20 lat". - Mam mocne karty, jeśli chodzi o kwestie bezpieczeństwa i w ogóle jestem osobą twardą, co udowodniły te wszystkie kampanie wyborcze - stwierdził. 

 

Prowadzący wskazał na jeszcze jeden argument szefa MSZ. Sikorski stwierdził, ze ma większe szanse na przekonanie do siebie elektoratu PSL-u. - Proszę zerknąć na wszystkie badania. Notabene te przeprowadzone przez pana stację- zwrócił się do Rymanowskiego. 

 

- Jeżeli chodzi o elektorat konserwatywny to jest albo remis, albo jeśli chodzi o niezdecydowany czy elektorat Konfederacji to ja mam zdecydowaną przewagę - powiedział Trzaskowski. 

Trzaskowski o wypowiedzi Kamińskiego: Powtarzanie PiS-owskich zaklęć

Rymanowski przytoczył też wypowiedź Michała Kamińskiego, który stwierdził, że Trzaskowski jest "gorszym kandydatem, bo Sikorski nigdy nie zdejmował krzyży z urzędów i nigdy nie dawał przyzwolenia na parodiowanie mszy świętej".

 

- Ja nie ściągnąłem żadnego krzyża z urzędu, tylko wydałem postanowienie, żeby nie wieszać krzyży w nowo otwartych przestrzeniach. Nigdy nie było przyzwolenia na żadne parodie. To po prostu kłamstwo - odpierał zarzuty. 

 

WIDEO: Rafał Trzaskowski w "Gościu Wydarzeń"

 

 

Przy tej okazji prezydent Warszawy wyraził też zdumienie, że w kwestie wewnętrznych wyborów KO wtrącają się politycy, którzy nie są jej członkami. - Sugerowałbym, żeby zostawić te sprawę członkom i członkiniom KO - powiedział i dodał, że politycy związani z koalicją rządzącą powinni się wspierać, a nie atakować. 

 

- Powtarzanie PiS-owskich zaklęć i nieprawdy o tym, że było jakieś zachęcanie do parodii, to to już jest naruszenie wszystkich zasad. To jest po prostu nieprawda - powiedział. 

 

Odnosząc się też do wypowiedzi Romana Giertycha i Piotra Zgorzelskiego, zaznaczył, że on nie wybiera kandydatów Trzeciej Drodze czy PSL-owi. 

"Ukraińcy powinni być bardzo ostrożni"

Trzaskowski zapytany, czy warunkiem wejścia Ukrainy do NATO i UE musi być zgoda na ekshumację szczątków pomordowanych Polaków na Wołyniu, odparł, że "w tej chwili Kijów nie ma większego przyjaciela niż Polska".

 

- Ukraińcy powinni być bardzo ostrożni jeśli chodzi o wszystko, co dotyczy naszej historii. Powinni się wsłuchać w nasz głos, powinny być ekshumacje, to jest sprawa absolutnie najważniejsza - powiedział. 

 

Prezydent Warszawy stwierdził, że dołączenie Kijowa do poszczególnych organizacji międzynarodowych jest "inną sprawą", ale jeśli "Ukraińcy będą się starali najbliższego sojusznika do siebie zrazić, to na pewno będzie im bardzo trudno". 

 

Więcej odcinków "Gościa Wydarzeń" dostępnych na polsatnews.pl.

Artur Pokorski / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie