Burza po słowach ministra Dariusza Wieczorka. "Zbyłem to uśmiechem"

Polska
Burza po słowach ministra Dariusza Wieczorka. "Zbyłem to uśmiechem"
PAP/Paweł Supernak
Dariusz Wieczorek

Dariusz Wieczorek stał się nieoczekiwanym bohaterem medialnej burzy, powstałej po pytaniu o "akademiki za złotówkę". Polityk stwierdził, że nie zamierza przepraszać za niezrealizowaną obietnicę Trzeciej Drogi, jednak największą uwagę przykuła reakcja na kolejne pytanie. - Zbyłem to uśmiechem - mówi sam zainteresowany.

Obietnica "akademików za złotówkę" to jeden z punktów, który pojawił się w przedwyborczych deklaracjach koalicji partii Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysza. Pomimo wielu miesięcy prac nie udało się zrealizować zapowiadanych zmian.

 

O sprawę, w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w Radiu Zet, zapytany został minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek. - Przepraszam studentów za akademiki za złotówkę, tak czy nie? - pytał prowadzący. - Nie - odparł przedstawiciel Lewicy.

 

- A to była ściema? - dopytywał Rymanowski. - Aaa - zareagował Wieczorek wybuchając śmiechem.

Dariusz Wieczorem o "akademikach za złotówkę". Reakcje

Słowa ministra wywołały natychmiastową reakcję w mediach społecznościowych. Swojego oburzenia nie krył m.in. polityk Prawa i Sprawiedliwości Marcin Warchoł.

 

ZOBACZ: Problem z reformą szpitali. "Nie zgadzamy się na prywatyzację"

 

"Akademiki za złotówkę to była ściema - szokujące słowa ministra nauki. Tak wygląda pogarda Lewicy wobec młodych ludzi" - stwierdził były minister sprawiedliwości.

 

 

Głos krytyczny wobec stanowiska Dariusza Wieczorka czytamy także na profilu Młodzi Razem. "Nie no, to musi być fejk, w normalnym kraju minister za taki odpał wylądowałby na dywaniku u premiera i nie miałby po co wracać jutro do pracy" - napisano w serwisie X.

Tomasz Trela o słowach szefa resortu nauki. "Tam nie ma takiego sformułowania"

O komentarz do słów ministra nauki i szkolnictwa wyższego poproszony został wiceprzewodniczący klubu poselskiego Lewicy Tomasz Trela.

 

- Nie wiem, o co jest awantura, bo pan minister Wieczorek nie odpowiedział "tak" na pytanie, czy to była ściema. Tam nie było takiego sformułowania - mówił w rozmowie z Interią.

 

- Ja rozumiem, że politycy prawicy robią absolutnie wszystko, żeby zdyskredytować każdy ruch tego czy innego ministra Koalicji 15 Października, ale myślę, że oni powinni raczej zająć się swoimi problemami, bo codziennie słyszymy o nowych przekrętach i niejasnościach za rządów PiS - podkreślił.

Minister tłumaczy. "Zignorowałem to pytanie"

Po kilku godzinach od wywołania medialnej burzy głos w sprawie zabrał sam zainteresowany. W wideo oświadczeniu opublikowanym na platformie X minister wyjaśnił swoją reakcję na pytanie zadane przez Bogdana Rymanowskiego.

 

ZOBACZ: Niespodziewana propozycja lidera PSL. Żukowska: Tego się nie robi przez media

 

- Dzisiaj furorę w sieci robi moja wypowiedź z Radia Zet, chociaż kompletnie nie rozumiem dlaczego. Myślę, że zostałem bardzo źle zrozumiany, bo po pierwsze, jeżeli chodzi o "akademik za złotówkę" to nie jest propozycja Lewicy. I to nie jest postulat lewicy i postulat ministerstwa. Po drugie pan redaktor, który jest wielkim profesjonalistą, stwierdził, że to być może jest wyborcza ściema. No i zbyłem to uśmiechem, ale nic nie potwierdzałem - tłumaczył.

 

 

Kończąc wypowiedź przedstawiciel Lewicy przypomniał, że na remonty akademików wydano do tej pory ponad 400 milionów złotych. Minister podkreślił także, że postulat Trzeciej Drogi może zostać wprowadzony w przyszłości - na razie brakuje na to środków.

Marcin Jan Orłowski / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie