Święto Niepodległości. Rafał Trzaskowski: Musimy demonstrować, że Polska jest niezniszczalna
- W dniu Święta Niepodległości jesteśmy razem - powiedział prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. - Musimy demonstrować, że Polska jest niezniszczalna - dodał. Prezydent stolicy złożył kwiaty pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego przy Belwederze. "Niepodległość nie jest nikomu dana za darmo i na zawsze" - napisał premier Donald Tusk. Premier wczoraj poddał się planowanemu zabiegowi medycznemu.
- Przed nami kolejna rocznica odzyskania niepodległości. Święto dla nas bardzo, bardzo ważne, zwłaszcza w tej sytuacji geopolitycznej - powiedział w poniedziałek prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski po tym, jak złożył kwiaty pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego przy Belwederze.
- Musimy demonstrować, że Polska jest niezniszczalna, że tego dnia jesteśmy wszyscy razem z uśmiechem i z pewnością, która nam towarzyszy, z pewnością siebie będziemy świętować kolejną rocznicę odzyskania niepodległości- dodał.
Święto Niepodległości. Prezydent Warszawy: Ważne, aby tego dnia być razem
Trzaskowski podkreślił, że bardzo ważne jest, "żebyśmy tego dnia byli razem". Zaprosił też do wspólnych obchodów święta m.in. pod Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie oraz na koncert "Wspólna Niepodległa" na Cytadeli Warszawskiej.
- Wybraliśmy to miejsce nieprzypadkowo, to jest miejsce symboliczne, które bardzo mocno wiąże się z twardą postawą polskiego społeczeństwa, wtedy, kiedy ta twarda postawa była potrzebna - powiedział prezydent Warszawy.
ZOBACZ: Kaczyński pojawi się na Marszu Niepodległości. "Mamy jedną intencję"
W mediach społecznościowych premier Donald Tusk zamieścił wpis odnoszący się do Święta Niepodległości. "Polska silna, dobrze uzbrojona i zjednoczona wokół sprawy suwerenności i bezpieczeństwa to nasze wspólne narodowe zadanie" - napisał.
"Żyjemy w czasach i w miejscu, gdzie Niepodległość nie jest nikomu dana za darmo i na zawsze. Pamiętajmy o tym nie tylko w dniu jej święta" - zaznaczył premier.
Władysław Kosiniak-Kamysz: Święto Niepodległości jest czymś co nas łączy
- To jest dla nas dzień otuchy, dzień nadziei, że wszystko, co dobre, dopiero przed nami. Chciałbym tą otuchę wlać w wasze serca i żebyście uwierzyli, że Wielka Rzeczpospolita jest i będzie naszym udziałem - powiedział szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.
- Jest możliwa, ale do tego są potrzebne dwie wartości. Tak jak na znak Wiktorii składają się dwa palce, tak na znak naszej przyszłości muszą się złożyć dwie wartości: bezpieczeństwo i gospodarka - dodał. Wicepremier złożył wieniec przy pomniku jednego z Ojców Niepodległości - Wincentego Witosa.
Kosiniak-Kamysz podkreślił, że obecność pod pomnikiem to wyraz pamięci o Witosie, ale też o wszystkich polskich chłopach, mieszkańcach polskiej wsi, którzy przez po latach upokorzeń i katorżniczej pracy w odrodzonej Polsce mogli w o wiele większym stopniu czuć się współobywatelami.
- Święto Niepodległości, dzień 11 listopada jest czymś co nas łączy, co jest dla każdego z nas, od najmłodszego, do tego najstarszego w dostojnym wieku, rzeczą wspólnotową i wspólną. Nie ma lepszych i gorszych patriotów, nie ma lepszych i gorszych w tym dniu, pod żadnym pozorem. Nie można nigdy tak dzielić. Ci, którzy jeżeli kochają, służą Ojczyźnie, pracują dla niej, powinni być zawsze z wielkim szacunkiem traktowani i zawsze ten szacunek powinien być oddawany - powiedział Kosiniak-Kamysz.
ZOBACZ: 11 listopada. Do południa w Warszawie zatrzymano blisko 40 osób
11 listopada w Polsce obchodzone jest Narodowe Święto Niepodległości dla upamiętnienia przekazania przez Radę Regencyjną naczelnego dowództwa wojsk polskich Józefowi Piłsudskiemu tego dnia w 1918 r. Święto zostało ustanowione przez Sejm RP w 1937 r. Zniesiono je w 1945 r. i przez cały okres PRL nie było oficjalnie obchodzone. Święto przywrócono w 1989 r. na mocy ustawy - od tego czasu Narodowe Święto Niepodległości 11 listopada jest dniem wolnym od pracy.
Czytaj więcej