Kontrole na granicach lądowych. Kolejny kraj tak zdecydował
Holandia od 9 grudnia wprowadzi kontrole na granicach lądowych - przekazało ministerstwo ds. migracji. Dodano, że będą one trwały przez sześć miesięcy. Władze holenderskie zapowiadają, że kontrole będą selektywne. Mają skupiać się na konkretnych połączeniach o podwyższonym ryzyku.
Kontrole na holenderskich granicach lądowych wrócą od 9 grudnia - powiedziała w poniedziałek minister ds. migracji Marjolein Faber. Jak dodała, będą one obowiązywały przez pół roku.
Reuters przekazał, że powrót kontroli na granicach, z których wszystkie znajdują się w krajach należących do unijnej strefy wolnocłowej Schengen, jest częścią szerszej walki z migracją zaproponowanej przez prawicową koalicję kierowaną przez partię PVV Geerta Wildersa. Dodano, że są one następstwem podobnego posunięcia ze strony sąsiednich Niemiec.
Holandia. Wrócą kontrole na granicach
- Kontrole mają w małym stopniu zakłócać działalność gospodarczą czy codzienne dojazdy do pracy - zapewniła minister Faber. Dodała, że wcześniej kontrole na granicach przywróciły inne kraje.
ZOBACZ: Orban uderza w Polskę. "Rząd zainstalowany przez UE"
- Jesteśmy zaniepokojeni rosnącą liczbą państw ponownie wprowadzających takie kontrole - powiedział Geert van Eijk z holenderskiej firmy doradczo-logistycznej Evofenedex, cytowany przez gazetę "Brussels Times".
Przypomniano, że zrobiły to dotąd: Austria, Włochy, Słowenia, Norwegia, Dania, Polska, Finlandia i Szwecja.
Władze holenderskie zapowiadają, że kontrole będą selektywne. Mają skupiać się na konkretnych połączeniach o podwyższonym ryzyku nielegalnej migracji lub przestępczości transgranicznej.
Czytaj więcej