Wszedł na pomnik smoleński w Warszawie. Mężczyzna trafił do szpitala
Mężczyzna, który w sobotę wtargnął na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej w Warszawie, trafił na obserwację psychiatryczną do szpitala - przekazała stołeczna policja. Jak dodano, na razie ma zostać pod opieką specjalistów.
- Niezbędna była konsultacja psychiatryczna mężczyzny, który wtargnął na pomnik - poinformował podkom. Jacek Wiśniewski.
Jak dodał, lekarz zdecydował, że mężczyzna zostanie na obserwacji w szpitalu.
Mężczyzna wszedł na pomnik smoleński. Użyto granatów hukowych
W sobotę o godz. 13.20 do Komendy Stołecznej Policji dotarła wiadomość, że mężczyzna wszedł na pomnik smoleński na placu Piłsudskiego w Warszawie i ma przy sobie przedmiot przypominający broń.
Trzymał także polską flagę z widocznym napisem odsyłającym do strony internetowej.
ZOBACZ: Wszedł na pomnik smoleński. Akcja służb w Warszawie
W związku ze zdarzeniem komendant stołeczny policji ogłosił alarm dla funkcjonariuszy. Z mężczyzną prowadzono rozmowy, na miejscu byli negocjatorzy i kontrterroryści. Przed godziną 17.00, że policjanci zatrzymali mężczyznę, który został obezwładniony.
Jak przekazała policja, nikomu nic się nie stało. Przekazano, że służby były zmuszone użyć granatów hukowych.
Czytaj więcej