Foliowe czapki "ochroną przed NATO". Absurd w szkole w Rosji

Świat
Foliowe czapki "ochroną przed NATO". Absurd w szkole w Rosji
BYLOL/Maxim Shipenkov/Pool Photo/AP
Nauczycielki z Rosji założyły czapki z folii aluminiowej jako

Białoruski aktywista namówił nauczycielki z Rosji do "patriotycznej akcji". Podając się za pracownika Kremla, zachęcił je do udziału w warsztatach, których celem miała być "ochrona" przed NATO. Rosjanki bez wahania zastosowały się do polecenia i przygotowały czapki z folii aluminiowej, jakoby chroniące przed satelitami. Na dodatek podzieliły się efektami swojej pracy w nagraniu.

Uład Bochan, białoruski artysta, dawniej nauczyciel w Mińsku, podając się za pracownika Kremla, wysłał do szkół w obwodzie woroneskim w Rosji maila z zaproszeniem do udziału w "patriotycznych warsztatach", których celem miało być przygotowanie prostych form ochrony przed "satelitarnym zagrożeniem" ze strony NATO - opisuje całą akcję Biełsat.

 

Aktywista chciał w ten sposób udowodnić, że zarówno Rosjanie, jak i Białorusini są ślepo posłuszni nawet absurdalnym poleceniom reżimów Putina czy Łukaszenki.

Rosja: Foliowe czapki "ochroną przed NATO"

Środkiem ochrony, jaki Bochan zaproponował pedagogom, były czapki z folii aluminiowej. Artysta załączył instrukcję ich przygotowania i poprosił, by efektami swojej pracy nauczyciele podzielili się w wiadomości zwrotnej. Na odpowiedź nie musiał długo czekać.

 

ZOBACZ: Rosyjskie wojska w gotowości. Szykują się do nowego ataku

 

Pracownice jednej ze szkół pod Woroneżem nie tylko udostępniły zdjęcia z akcji, ale także nagrały film, dumnie prezentując na głowach efekty swoich działań.

 

- Przygotowanie czapek z folii to nie tylko interesujące i twórcze zajęcie, ale też ważny patriotyczny akt, symbolizujący gotowość obrony swojej ojczyzny przed zewnętrznymi zagrożeniami - mówiła do kamery jedna z rosyjskich nauczycielek.

 

- Niech hełm, który własnoręcznie zrobicie stanie się środkiem ochrony przed wrogami naszego pięknego kraju - stwierdziła z dumą inna Rosjanka.

Absurdy rosyjskiej propagandy. "Wszystko jest możliwe"

Bochan jest przekonany, że gotowość do wykonania każdego, nawet najwidniejszego polecenia władz związana jest z wpływem rosyjskiej propagandy. Także uczniowie w szkołach w Rosji poddawani są masowej indoktrynacji, o czym alarmują obrońcy praw człowieka.

 

- W atmosferze, gdy im ciągle mówią o Obamie, żołnierzach NATO, wszystko jest możliwe - podsumowuje białoruski aktywista.

Marta Stępień / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie