W pożarze auta zginął mężczyzna. Świadkowie mówili o wybuchu
Do tragicznego zdarzenia doszło w niedzielę po godz. 12 w Rabce-Zdrój. W pożarze auta zginął kierowca. - Świadkowie zdarzenia zeznali, że doszło do wybuchu - przekazała polsatnews.pl lokalna straż pożarna. Służby zabezpieczyły zwłoki mężczyzny do sekcji.
- Po godzinie 12 wpłynęło do straży pożarnej zgłoszenie o pożarze auta - powiedział polsatnews.pl mł. bryg. Krzysztof Batkiewicz z Zespołu Prasowego Komendanta Powiatowego PSP w Nowym Targu.
- Do zdarzenia doszło przy ulicy Nowy Świat w Rabce-Zdrój - dodał.
Jak zaznaczył strażak, auto znajdowało się w oddaleniu od jezdni. - Stało między drzewami - przekazał.
- Od świadków zdarzenia otrzymaliśmy informację, że doszło do wybuchu - powiedział Batkiewicz.
Rabka-Zdrój. Spłonął samochód z kierowcą. Na miejscu prokurator
Auto spłonęło całkowicie. Prowadzący akcję strażacy znaleźli zwłoki kierowcy. - Na ten moment trwają czynności, które mają ustalić kim jest ofiara - przekazał strażak.
Po godzinie 16 pożar został ugaszony. Na miejscu pracuje policja i prokurator.
ZOBACZ: Influencer "Crawley" demolował auta. Sprawą zajęła się policja
Późny popołudniem podinspektor Katarzyna Cisło z zespołu prasowego małopolskiej policji przekazała, że pojazd, który spłonął ma numery rejestracyjne powiatu myślenickiego. Jak uściśliła, w pożarze zginął mężczyzna.
- Jego ciało leżało obok auta - zaznaczyła policjantka.
- Zwłoki zostały zabezpieczone w celu przeprowadzenia sekcji w Zakładzie Medycyny Sądowej w Krakowie. W sprawie przyczyn pożaru wypowie się biegły z zakresu pożarnictwa - dodała.
Więcej zdjęć z miejsca zdarzenia dostępnych tutaj.
Czytaj więcej