Influencer "Crawley" demolował auta. Sprawą zajęła się policja
W sieci krążą nagrania z udziałem kontrowersyjnego influencera o pseudonimie "Crawley". Widać na nich mężczyznę w otoczeniu nastolatków, którzy mają na głowach kartony. Grupa wskakuje na zaparkowane auta i je demoluje. Do sprawy odniosła się stołeczna policja. Przekazano, że prowadzone są czynności ws. zakłócania porządku publicznego.
W mediach społecznościowych opublikowano w sobotę nagrania z tiktokerem o pseudonimie "Crawley".
Widać na nich, jak mężczyzna - otoczony grupą młodzieży - krąży po ulicach Warszawy i demoluje auta. Nastolatkowie mają założone na głowach kartonowe pudełka.
Do sprawy odniosła się stołeczna policja. "W związku z informacjami pojawiającymi się w przestrzeni medialnej podjęto czynności mające na celu wyjaśnienie czy w związku ze zorganizowanym na terenie Warszawy happeningiem doszło do naruszenia przepisów prawa" - przekazano w mediach społecznościowych.
Akcja kontrowersyjnego influencera. Sprawę bada policja
Służby przekazały, że samochody, po których skakali uczestnicy happeningu zostały przywiezione na lawetach. "Po zdarzeniu, które zostało udostępnione w sieci samochody zostały odwiezione także na lawetach" - dodano.
Policja zaznaczyła, że obecnie prowadzone są czynności ws. zakłócania porządku publicznego.
ZOBACZ: Kolejne niebezpieczne przedmioty w cukierkach. Policja z pilnym apelem
"Crawly" to tiktoker, który znany jest z nagrań, na których przebierał się za zielonego gnoma i przeszkadzał pracownikom czy klientom galerii handlowych.
Na jednym z nagrań w sieci mężczyzna powiedział, że jest Rosjaninem.
Czytaj więcej