Znowu nie doszacowali Trumpa. "Trudno opisać skalę kompromitacji"

Świat
Znowu nie doszacowali Trumpa. "Trudno opisać skalę kompromitacji"
PAP/EPA/CRISTOBAL HERRERA-ULASHKEVICH
Wyniki wyborów w USA

"Jeśli uznana sondażownia myli się o więcej niż 15 p.p. to trudno opisać skalę tej kompromitacji" - stwierdził amerykanista Andrzej Kohut, odnosząc się do przedwyborczego sondażu Ann Selzer w stanie Iowa. Eksperci wskazują, że wiele z badań z ostatniego miesiąca mija się z przewidywanymi ostatecznymi wynikami wyborów.

We wtorek zakończyło się głosowanie w wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Ich zliczanie może zająć jeszcze nawet kilka dni. Jednak największe amerykańskie media już zgodnie ogłosiły, za wynikami sondażowymi, że wygrał Donald Trump.

 

Były prezydent dokonał go w imponującym stylu i z wyraźną przewagą. Wbrew przedwyborczym prognozom mówiącym o najbardziej wyrównanych wyborach od lat. To kolejny raz, kiedy amerykańskie sondażownie nie doszacowały wyborczego poparcia dla kandydata republikanów. Przed głosowaniem część analityków prognozowała nawet, że być może Kamala Harris ma większą przewagę niż tak wynikająca z prognoz, bo sondażownie, bojąc się kolejnej kompromitacji, zawyżyły poparcie dla Trumpa. Jak się okazuje, było odwrotnie. 

Wyniki wyborów w USA. "Zwycięstwo spektakularne"

Tak było w przypadku badania opublikowanego kilka dni temu w "New York Times", według którego obecna wiceprezydent prowadziła trzema punktami w Nevadzie, Karolinie Północnej i Wisconsin oraz jednym punktem w Georgii. Natomiast w każdym z nich spodziewana jest wygrana Trumpa. 

 

ZOBACZ: Posłowie wiwatowali po wygranej Trumpa. Hołownia dorzucił rytmiczne "Jarosław"

 

- To jest zwycięstwo spektakularne, biorąc pod uwagę to, co obserwowaliśmy w ostatnim miesiącu - w części stanów wyniki sondażowe albo wskazywały na niewielką przewagę Kamali Harris, albo na remis - to dawało Demokratom nadzieję - skomentował w środę dla PAP amerykanista z UJ prof. Paweł Laidler.

Wybory w Stanach Zjednoczonych 2024. Sondaż w Iowa

Najbardziej spektakularnym przykładem źle oszacowanych preferencji wyborczych jest sondaż wykonany w Iowa przez Ann Selzer dla "Des Moines Register" i Mediacom. Twórcy prestiżowego badania od 2012 roku dość dokładnie określają nastroje w stanie.

 

ZOBACZ: Sztab Kamali Harris rozczarowany. Zaskoczenie wynikiem wśród kobiet

 

Przed tegorocznymi wyborami według tego sondażu Harris miała wygrać w rolniczym stanie z Trumpem 47 do 44 proc. Tymczasem z prognoz powyborczych wynika, że w Iowa wygrał Trump, zdobywając sześć głosów elektorskich (55,6 proc. dla Trumpa, 42,8 proc. dla Harris).

Kto wygrał wybory w USA. Ekspert o sondażach

"Kto przegrał wybory? Na pierwszym miejscu wypada chyba wskazać sondażownie, które zafundowały nam zupełnie wirtualny świat, świat w którym ostateczny wynik jest jeszcze bardziej zbliżony niż w 2020, a o zwycięstwie mogą decydować ułamki procentów" - skomentował w mediach społecznościowych wybory amerykanista Andrzej Kohut.

 

ZOBACZ: Rynki przewidziały wygraną Trumpa. "Scenariusz grany od tygodni"

 

"Nie było żadnej niespodzianki w Iowa, gdzie przedwyborczy sondaż Ann Selzer dawał przewagę Kamali Harris, wzbudzając popłoch wśród komentatorów i prowokując do nerwowego poszukiwania czegoś, co wszyscy przeoczyli. Tymczasem jeśli coś zostało przeoczone, to skala poparcia dla Trumpa, który w Iowa wygrał o kilkanaście punktów procentowych. Jeśli uznana sondażownia myli się o więcej niż 15 p.p. to trudno opisać skalę tej kompromitacji" - dodał.

Wyniki wyborów USA. Allan Lichtman nie miał racji

Pomylił się także Allan Lichtman, amerykański historyk z American University, który do tej pory z powodzeniem od 40 lat przewidywał wyniki wyborów prezydenckich. 

 

Na niecałe trzy tygodnie przed wyborami ekspert był gościem programu Polsat News "Dzień na świecie". Wskazał, kogo typuje jako zwycięzcę.

 

ZOBACZ: Od lat typuje zwycięzcę wyborów w USA i właściwie się nie myli. Wskazał nazwisko

 

- Uważam, że będziemy mieć przełomowe wybory prezydenckie. Po raz pierwszy wybrana zostanie kobieta, o afrykańskich i azjatyckich korzeniach - powiedział w rozmowie z Agnieszką Laskowską przyznając, że według niego w wyścigu o fotel prezydencki wygra Kamala Harris.

 

Wszystko o wyborach prezydenckich w USA. Czytaj nasz raport specjalny

 

Anna Nicz / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie