Wielkie zamieszanie w polskim filmie. PISF wydał komunikat
Do Prokuratury Okręgowej w Warszawie złożono zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez byłą dyrektorkę PISF Karolinę Rozwód - poinformował Polski Instytut Sztuki Filmowej. Komunikat pojawił się dzień po nowych doniesieniach ws. Karoliny Rozwód. Stwierdziła ona że jej wcześniejsza rezygnacja ze stanowiska została wymuszona i chce wrócić.
Cała historia zaczęła się w lipcu tego roku, kiedy Karolina Rozwód została powołana na dyrektora PISF przez minister Hannę Wróblewską. Niespodziewanie już 30 października złożyła rezygnację. Początkowo nie wyjaśniała, dlaczego zdecydowała się na odejście, ale już po kilku dniach próbowała się od swojej decyzji odwołać.
Jak przekazuje "Rzeczpospolita" Karolina Rozwód 5 listopada złożyła w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego dokumenty, z których wynika, że nie chciała rezygnować ze stanowiska, ale nie pozostawiono jej wyboru.
Afera w PISF. Była dyrektorka składa pismo
Stwierdziła także, że wymuszenie dymisji wynikało z faktu, że złożyła Hannie Wróblewskiej wniosek o dymisję wicedyrektorki PISF Kamili Dorbach po tym jak miała ona zataić, że zaginęły "rozliczenia finansowe byłego dyrektora PISF", co wyszło podczas kontroli administracyjno-skarbowej w PISF.
ZOBACZ: Śmierć Jolanty Brzeskiej. Prokuratura umorzyła śledztwo
Była szefowa PISF przekazała, że rezygnację złożyła po usłyszeniu "bezprawnych gróźb". Minister Hanna Wróblewska miała zasugerować dyrektorce, że będzie miała problemy z prokuraturą.
Rozwód wyjaśnia, że minister Wróblewska podała dwa powody swojej decyzji o dymisji: nieprawidłowe zawarcie przez dyrektorkę PISF umowy dotacyjnej z firmą Aurum Film Bodzak Hickinbotham oraz wywieranie przez nią nacisków na Krajową Izbę Producentów Audiowizualnych (KIPA).
ZOBACZ: Karambol na S7. Prokuratura ujawnia nowe szczegóły
"Pani Minister poinformowała mnie także, że jeśli chcę uniknąć wszczęcia postępowania odwoławczego, mogę sama zrezygnować z funkcji. Na decyzję pozostawiła mi 15 minut. Moja prośba o dokończenie rozmowy w dniu kolejnym spotkała się z odmową Pani Minister. Pani Minister miała już wydrukowany stosowny dokument - przedłożyła mi do podpisania w 'moim' imieniu pismo o zrzeczeniu się funkcji dyrektora - cytuje dyrektorkę "Rzeczpospolita".
Karolina Rozwód zapewniła, że umowę dotacyjną podpisała "mając na względzie interes PISF".
Zawiadomienie do prokuratury ws. Karoliny Rozwód
Dzień po złożeniu wyjaśnień i odwołania się od decyzji MKiDN stwierdziło, że "Karolina Rozwód przestała pełnić funkcję Dyrektora PISF w dniu 30.10.2024 r. Nie ma odwołania od tej decyzji".
ZOBACZ: Afera z zakupem zegarka w MON. Jest akt oskarżenia
"Pani Minister poinformowała mnie także, że jeśli chcę uniknąć wszczęcia postępowania odwoławczego, mogę sama zrezygnować z funkcji. Na decyzję pozostawiła mi 15 minut. Moja prośba o dokończenie rozmowy w dniu kolejnym spotkała się z odmową Pani Minister. Pani Minister miała już wydrukowany stosowny dokument - przedłożyła mi do podpisania w 'moim' imieniu pismo o zrzeczeniu się funkcji dyrektora - cytuje dyrektorkę "Rzeczpospolita".
W środę Polski Instytut Sztuki Filmowej wydał komunikat, w którym poinformował, że "zostało złożone do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Panią Karolinę Rozwód".
ZOBACZ: Afera w polskim internecie. Zamieszani znani influencerzy
Instytut poinformował, że Prokuratura Okręgowa w Warszawie oraz Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście wszczęły postępowania w sprawie pięciu zawiadomień z okresu od kwietnia do czerwca 2024 roku. Dotyczą one byłego dyrektora - Radosława Śmigulskiego.
"Podejmowane przez ministerstwo działania w tym przedmiocie są elementem strategii procesowej. Organem właściwym do udzielania informacji w tej sprawie jest Prokuratura" - podano.
Czytaj więcej