Łoś wybiegł na jezdnię. Zwierzę nie miało szans

Polska Aleksandra Boryń / ab/pbi / polsatnews.pl
Łoś wybiegł na jezdnię. Zwierzę nie miało szans
Komenda Miejskiej Policji z Białej Podlaskiej
Łoś zderzył się z autem osobowym na DK2

Łoś wybiegł na ruchliwą drogę krajową nr 2 wprost pod nadjeżdżający samochód. Zwierzę nie miało szans z osobówką, którą kierował 54-letni mężczyzna. Kierowca ani pozostali pasażerowie nie odnieśli poważnych obrażeń. Z ustaleń policji wynika, że 54-latek był trzeźwy.

Do zdarzenia doszło w niedzielę ok. godz.  6.20 w miejscowości Woroniec na drodze krajowej nr 2. Kierujący peugeotem 54-latek zderzył się z łosiem, który nagle pojawił się na drodze.

Łoś zderzył się z samochodem. Zwierzę nie żyje

Komenda Miejskiej Policji z Białej Podlaskiej przekazała, że zwierzę wybiegło na jezdnię wprost pod nadjeżdżający samochód.

 

Niestety zwierzę nie przeżyło zderzenia. Łoś zginął na miejscu.Na szczęście ani kierowca, ani pozostałe osoby podróżujące autem nie doznały poważnych obrażeń ciała. Wiadomo, że 54-latek był trzeźwy. 

 

ZOBACZ: Kolejne niebezpieczne przedmioty w cukierkach. Policja z pilnym apelem

 

Policja podkreśla, że dzikie zwierzęta potrafią nagle wtargnąć na jezdnię, która przecina ich utarte ścieżki i trasy, dlatego tak ważne jest zachowanie ostrożności i rozwagi na drodze.

 

"Wiele zwierząt w starciu z samochodami ginie na drogach. Zniszczeniom ulegają pojazdy, ranni zostają ludzie podróżujący samochodami. Dbajmy o bezpieczeństwo na drodze i nie lekceważmy znaków ostrzegających przed zwierzętami leśnymi" - apeluje policja. 

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie