Przemysław Czarnek rusza w polityczne tournee. Zdradził szczegóły
Bielsko-Biała, Pabianice, przerwa na wizytę w USA i kolejnej polskie miasta. Przemysław Czarnek zdradził szczegóły swojego politycznego tournee, w które wyruszy za kilka dni. Objazd ma być początkiem prekampanii prezydenckiej, mimo że PiS nie zaprezentowało jeszcze swojego kandydata. Pod uwagę jest brany m.in. Czarnek, choć w najnowszym sondażu niewielu wyborców oceniło taki scenariusz pozytywnie.
Przemysław Czarnek zapowiadał polityczne tournee w programie "Gość Wydarzeń". Jednocześnie podkreślił, że jego objazd będzie związany z kampanią prezydencką, jednak nie oznacza, że to właśnie on będzie jest kandydatem Prawa i Sprawiedliwości.
Czarnek rusza w objazd po Polsce. Na początek Bielsko-Biała
W rozmowie z PAP poseł ujawnił, że w objazd rusza 5 listopada. Na początku polityk odwiedzi Bielsko-Białą, a dzień później Pabianice.
- Następnie złożę wizytę w Stanach Zjednoczonych, w związku z 40. rocznicą śmierci błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki. Zaraz po powrocie będzie Włocławek i kolejne miasta. Będę to kontynuował aż do czasu, kiedy wygramy wybory prezydenckie - mówił.
ZOBACZ: Czarnek o kandydacie PiS w wyborach. "Rozmawiałem z Kaczyńskim"
Z uwagi na fakt, że kandydat nie został oficjalnie zaprezentowany na objazdach ma być promowana partia, a politycy będą mobilizować swoich zwolenników do oddania głosu w przyszłorocznych wyborach.
W "Gościu Wydarzeń" Czarnek podkreślił, że kampania prezydencka "to będzie harówka". - Ale ja się na to piszę niezależnie od tego, kto będzie kandydatem - stwierdził. Jednocześnie polityk przyznał, że wielokrotnie rozmawiał z Jarosławem Kaczyńskim na temat swojego potencjalnego startu, ale nie chciał zdradzić szczegółów.
Wybory prezydenckie. Niewielu wyborców ocenia kandydaturę Czarnka pozytywnie
Według medialnych doniesień PiS rozważa wybór kandydata pośród pięciu polityków. Pod uwagę są brani: były minister obrony Mariusz Błaszczak, prezesa IPN Karol Nawrocki, europoseł Tobiasz Bocheński, poseł i były wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki oraz wspomniany Przemysław Czarnek.
ZOBACZ: Czarnek o wystąpieniu w kościele. Mówi o "absurdzie"
"Rzeczpospolita" przeprowadziła sondaż, pytając wyborców, jak oceniają kandydaturę byłego ministra edukacji. Wśród badanych zdecydowana większość, bo aż 59,6 proc. ocenia negatywnie wybór Czarnka na prezydenckiego kandydata, 16,9 proc. pozytywnie, a 23,5 proc. nie ma zdania w tej kwestii.
Polityk ma nieco większe poparcie wśród mężczyzn. Zdaniem 21 proc. wyborców tej płci Czarnek będzie dobrym kandydatem, co innego sądzi 57,9 proc. ankietowanych, a 21,1 proc. nie ma zdania. Z kolei wśród kobiet pozytywnie ocenia go 13,2 proc, negatywnie 61,2 proc., a 25,6 proc. obywatelek nie ma zdania.
Czytaj więcej