Papież Franciszek wybrał milczenie. Towarzyszyły mu tłumy
Papież Franciszek w Dzień Zaduszny odprawił mszę na rzymskim cmentarzu Laurentino. Zgromadziły się tam setki wiernych. Jednak msza odbyła się w zupełnie innym formacie niż do tej pory. Ojciec święty nie wygłosił homilii - zamiast tego wybrał milczenie i zadumę. Z kolei wcześniej w ciszy, a także bez blasku fleszy, modlił się przy grobach.
W sobotę papież Franciszek odprawił mszę z okazji Dnia Zadusznego na rzymskim cmentarzu Laurentino. Znajduje się on w południowej części stolicy i jest trzecim co do wielkości w Rzymie. To właśnie tam m.in. spoczywa światowej sławy kompozytor Ennio Morricone.
Papież zrezygnował z homilii. Wybrał milczenie
Zanim Franciszek odprawił mszę odwiedził część cmentarza o nazwie Ogród Aniołów, gdzie znajdują się m.in. groby dzieci nienarodzonych. Papież pogrążył się tam w modlitwie, ale bez kamer. Tego fragmentu wizyty nie transmitowały watykańskie media. W tym samym miejscu Franciszek modlił się w 2018 roku.
ZOBACZ: "Niech to wydarzenie rozbudzi sumienia". Apel papieża
Później papież odprawił mszę, na której zgromadziły się tłumy. Wierni modlili się wraz z duchownym.
W Święto Zmarłych Franciszek zdecydował się na inną formę celebracji Boga. Podczas mszy nie wygłosił homilii. Gdy nadszedł ten moment papież pogrążył się w milczeniu.
Dzień wcześniej - 1 listopada - Kościół katolicki obchodził uroczystość Wszystkich Świętych. Wspomina się wtedy wiernych, którzy po śmierci osiągnęli zbawienie i przebywają w niebie, a także tych, którzy nie zostali oficjalnie kanonizowani ani beatyfikowani. W ten sposób kościół przypomina, że świętość jest powołaniem każdej osoby ochrzczonej.
Wszystkich Świętych. Jedno z najstarszych świąt katolickich
Uroczystość Wszystkich Świętych jest jednym z najstarszych chrześcijańskich świąt. Jej geneza sięga pierwszych wieków, kiedy Kościół oddawał cześć męczennikom, a wierni nawiedzali ich groby w dniu narodzin dla nieba, czyli w rocznicę śmierci.
Zgodnie z tradycją w uroczystość Wszystkich Świętych wierni odwiedzają cmentarze, na których pochowani są ich krewni i przyjaciele. Znicze, które stawia się tego dnia na nagrobkach, symbolizują nadzieję i pamięć o osobach, które odeszły, a kwiaty są symbolem bezinteresownej miłości.
ZOBACZ: Mieszkańcy oskarżają władze o powódź w Walencji. "Nie było żadnych ostrzeżeń"
Powódź w Hiszpanii. Papież zabrał głos
W tym dniu papież modlił się za mieszkańców Walencji, gdzie przeszła powódź. Zginęło wówczas co najmniej 205 osób, a nieoficjalnie mówi się nawet o 300 ofiarach.
- Módlmy się za ludność Półwyspu Iberyjskiego, zwłaszcza za społeczność Walencji - mówił. Zaapelował również o modlitwę w intencji zmarłych i ich bliskich oraz za wszystkie poszkodowane przez żywioł rodziny.
Papież wspomniał również o innych krajach, gdzie trwa wojna. - Módlmy się za umęczoną Ukrainę, módlmy się za Palestynę, Izrael, Liban, Birmę, Sudan i za wszystkie narody cierpiące z powodu wojny - przekazał Franciszek.
- Wojna jest zawsze porażką, zawsze. I jest niegodziwością, bo to triumf kłamstwa, oszustwa. Dąży się do największych korzyści dla siebie i największych strat dla przeciwnika, depcząc życie ludzkie, środowisko, infrastrukturę, wszystko - zaznaczył papież.
Czytaj więcej