Niedobór jaj w Norwegii. Ostrzeżenia przed brakami w sklepach
Sieci handlowe w Norwegii ostrzegają, że przed świętami Bożego Narodzenia w sklepach może zabraknąć jaj. Kraj zmaga się z niedoborem towaru, który - jak wszystko wskazuje - będzie w dużej mierze importowany z Danii.
Serwis Aftenposten informuje, że w tym roku w Norwegii odnotowano deficyt jaj na poziomie 3400 ton. Mowa o ok. 54 milionach sztuk. Kraj musi uciekać się do importu.
Norwegia. W sklepach brakuje jaj
Działające w Norwegii wielkie sieci handlowe zamierzają postawić na import, by zapewnić, że podczas tegorocznych świąt na stołach ich klientów nie zabraknie jaj.
- Aby zapewnić naszym klientom wystarczającą ilość jaj w okresie poprzedzającym Boże Narodzenie, importujemy je z Danii. Te jaja będą w sklepach już w najbliższy weekend - wskazała dyrektor ds. komunikacji sieci Rema, Hege Rognlien.
ZOBACZ: Tragedia na włoskich wakacjach. 14-latka zmarła po zjedzeniu deseru
Krytyczna sytuacja w kwestii dostaw pojawiła się już wiosną - problemy z zaopatrzeniem wystąpiły przed Wielkanocą i w drugiej połowie maja. Również wtedy musiano uciekać się do pomocy z kraju sąsiada.
- W naszych sklepach mamy obecnie wystarczającą liczbę jaj, ale stale rozważamy uzupełnienie zapasów jajami z Danii, by zapewnić naszym klientom jajka zarówno na świąteczne wypieki, jak i śniadania - powiedział przedstawiciel Coop - Harald Kristiansen.
Problem z jajami. Norweski urząd ds. bezpieczeństwa żywności reaguje
Przepisy sanitarne obowiązujące w Norwegii ściśle regulują kwestie związane z towarami spożywczymi, które mogą być importowane do kraju. Dotyczą m.in. ziemniaków, których sprowadzanie jest absolutnie zabronione.
ZOBACZ: 37-latka robiła sobie zdjęcia na lotnisku. Tragiczny wypadek w Kansas
W związku z kłopotami z dostawami jaj, Mattilsynet (urząd ds. bezpieczeństwa żywności) wprowadził możliwość importowania jaj z krajów skandynawskich, wskazując że są one równie bezpieczne dla konsumentów jak te norweskiej produkcji.
Czytaj więcej