Kongresmeni z apelem do Joe Bidena. Polska ma zestrzeliwać rosyjskie rakiety
Członkowie amerykańskiej Izby Reprezentantów apelują do prezydenta Joe Bidena o udzielenie zezwolenia Polsce na zestrzeliwanie rosyjskich rakiet znajdujących się nad Ukrainą. Zdaniem polityków zwiększy to bezpieczeństwo wschodnich regionów naszego kraju i wydatnie pomoże Siłom Zbrojnym Ukrainy w obronie infrastruktury krytycznej.
O sprawie informuje portal "The Hill", którego dziennikarze dotarli do pisma autorstwa Joe Wilsona i Steva Cohena. Członkowie amerykańskiej Komisji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie zaapelowali o przychylną decyzję Joe Bidena w przypadku, gdyby Polska zwróciła się z prośbą o możliwość zestrzeliwania rosyjskich rakiet.
W dokumencie poproszono prezydenta USA o "danie Polsce władzy w kwestii przechwytywania i neutralizowania rakiet nad Ukrainą, zwłaszcza tych, które grożą inwazją polskiej przestrzeni powietrznej".
"Podczas, gdy Rosja nadal eskaluje wojnę hybrydową, naruszając przestrzeń powietrzną, atakując infrastrukturę krytyczną i próbując zdestabilizować instytucje demokratyczne - my wahaliśmy się przed zdecydowaną konfrontacją z tymi zagrożeniami, pozwalając Rosji na prowadzenie wojny przeciwko Sojuszowi przy minimalnych konsekwencjach" - napisano.
ZOBACZ: Niepokojące wieści z frontu w Ukrainie. "Nie zdradzę żadnej tajemnicy"
Joe Wilson i Steve Cohen stwierdzili, że decyzja powinna zostać podjęta w możliwie najszybszym terminie w związku z coraz trudniejszą sytuacją Ukrainy w wojnie.
Wojna w Ukrainie. Szef MSZ o zestrzeliwaniu rosyjskich rakiet
Na temat możliwości strącania rosyjskich rakiet jeszcze nad terytorium Ukrainy wypowiedział się, w rozmowie z Financial Times, Radosław Sikorski.
Zdaniem ministra spraw zagranicznych Polska musi zapewnić ochronę swoich obywateli nawet jeśli takie działania mogłyby doprowadzić do bezpośredniego konfliktu NATO - Rosja.
ZOBACZ: Nowa szansa na pokój. Zełenski ujawnia potencjalne miejsce rozmów
"Członkostwo w Sojuszu nie znosi odpowiedzialności każdego kraju za ochronę własnej przestrzeni powietrznej, to nasz konstytucyjny obowiązek" - oświadczył.
Kwestia zbadania możliwości przechwytywania pocisków i dronów lecących w kierunku Polski, jeszcze nad terytorium Ukrainy, została zapisana w porozumieniu podpisanym na początku lipca przez Wołodymyra Zełenskiego i Donalda Tuska.
Czytaj więcej