Donald Trump odgraża się Unii Europejskiej. "Będą musieli zapłacić"

Donald Trump zapowiedział, że po tym, jak powróci do Białego Domu, Stany Zjednoczone uchwalą "ustawę o handlu wzajemnym Trumpa".

Donald Trump o Unii Europejskiej: Zapłacą wysoką cenę

Podczas wiecu Donalda Trumpa w Pensylwanii republikański kandydat uchylił rąbka tajemnicy co do swoich planów prowadzenia protekcjonistycznej polityki handlowej Stanów Zjednoczonych.

Dużo uwagi poświęcił zwłaszcza kwestii wymiany towarowej z Unią Europejską. Jak stwierdził, kraje europejskie pożałują, że nie zdecydowały się na kupowanie większej ilości amerykańskich produktów eksportowych.

ZOBACZ: "Mowa kończąca" kampanię Kamali Harris. Nazwała Trumpa "drobnym tyranem"

- Nie kupują naszych samochodów. Nie kupują naszych produktów rolnych. Sprzedają miliony samochodów w Stanach Zjednoczonych. Nie, nie, nie, będą musieli zapłacić za to wysoką cenę - orzekł Donald Trump.

Jak informuje Reuters, republikanin zadeklarował, że nałoży 10-procentowe cła na towary importowane do USA z innych krajów. Zamierza też wprowadzić 60-procentowe cło na import z Chin.

Trump zapowiada protekcjonistyczną politykę handlową

Jeszcze we wrześniu Trump przekonywał, że po wygranych wyborach wprowadzi stuprocentowe cła dla krajów, które zdecydują się odejść od używania dolara. Z inicjatywą taką w przeszłości wychodziły Chiny i Rosja; podczas ubiegłorocznego szczytu BRICS o pomyśle dyskutowały też Indie, Brazylia i RPA.

ZOBACZ: Wybory prezydenckie w USA. Kamala Harris wysuwa się na prowadzenie

Były prezydent sugerował, że od ośmiu lat amerykańska waluta znajduje się "pod wielkim oblężeniem". - Porzucicie dolara i nie zrobicie interesów ze Stanami Zjednoczonymi - przekonywał podczas wiecu w Wisconsin.

Wszystko o wyborach prezydenckich w USA. Donald Trump czy Kamala Harris? Czytaj nasz raport specjalny

ZOBACZ: "Ameryka Wybiera" w Polsat News i Interii. Kamala Harris czy Donald Trump?