Tramwaj wbił się w budynek. "Ogromny huk i chaos"
W centrum Oslo tramwaj wypadł z szyn i wbił się w pobliski budynek. - Jechał bardzo szybko, potem usłyszeliśmy huk. Teraz panuje tu kompletny chaos - mówią świadkowie. Do wypadku doszło po godz. 11, gdy w tramwaju znajdowało się około 20 osób.
Trwają prace nad ustaleniem rozmiarów szkód, ale według policji zniszczenia w sklepie są znaczne - informuje serwis vg.no.
Norwegia: Tramwaj wbił się w budynek. "Jechał bardzo szybko"
Tuż po godzinie 11 wpłynęło zgłoszenie o tramwaju, który wjechał w sklep w centrum Oslo. W chwili wypadku podróżowało nim około 20 osób. Według policji rannych zostało trzech pasażerów oraz motorniczy.
- Żaden z pracowników sklepu ani klienci nie odnieśli obrażeń - dodają ratownicy. Budynek, w który uderzył tramwaj, został ewakuowany.
ZOBACZ: Strzelanina w Austrii. Trwa obława za groźnym napastnikiem
Świadkowie wypadku twierdzą, że tramwaj "jechał bardzo szybko". - Potem usłyszeliśmy huk. Musieliśmy sprawdzić, czy komuś pomożemy, wezwaliśmy policję i pogotowie - relacjonuje jeden z przechodniów.
Tramwaj wypadł z torów. "Kompletny chaos"
- Teraz panuje tu kompletny chaos. Policja jest już na miejscu. To surrealistyczne. Tramwaj stoi w poprzek niemal całej ulicy - dodaje kolejny ze świadków.
Jedna z osób, która pracuje w pobliskim biurze, opowiada, że niektórzy z klientów sklepu wydostali się z niego o własnych siłach. - Wstałem zaraz po tym, jak trzasnęło. Brzmiało to tak, jakby wagon zjeżdżał z toru. A potem dźwięk tłuczonego szkła i włączył się alarm - mówi mężczyzna.
Policja informuje, że ruch na miejscu zdarzenia jeszcze przez długi czas będzie wstrzymany.
Czytaj więcej