Niepokojące wieści z frontu w Ukrainie. "Nie zdradzę żadnej tajemnicy"

Świat
Niepokojące wieści z frontu w Ukrainie. "Nie zdradzę żadnej tajemnicy"
Sztab Generalny Ukrainy/DeepState Maps
Rosjanie wkroczyli do miasta Sełydowe w obwodzie donieckim

- Nie zdradzę tajemnicy wojskowej, jeśli powiem, że nasz front upadł. Niestety Rosjanie weszli już do Sełydowe i się tam okopali. W najbliższej przyszłości okrążą miasto i całkowicie je zdobędą - ujawnił generał Dmytro Marczenko. Zajęcie miejscowości przez Rosjan ma strategiczne znaczenie, gdyż otwiera okupantowi drogę do pobliskiego Pokrowska, a dalej - całego obwodu donieckiego.

- W obwodzie donieckim załamał się front - oświadczył generał ukraińskich sił zbrojnych Dmytro Marczenko. Wojskowy nawiązał do sytuacji w mieście Sełydowe, które od kilku tygodni było celem zmasowanego ataku rosyjskich żołnierzy, a w ostatnim czasie pojawiały się doniesienia, że oddziały Moskwy wkroczyły do miejscowości.

Ukraina. Załamał się front na wschodzie. "Tak nie powinno w ogóle być"

- Wszyscy wiemy, nie zdradzę tajemnicy wojskowej, jeśli powiem, że nasz front upadł. Niestety Rosjanie już weszli do Sełydowe i się tam okopali. Myślę, że w najbliższej przyszłości okrążą miasto i całkowicie je zdobędą, co umożliwi im taktyczny wypad do Pokrowska. To jest dla nas bardzo niedobre - mówił Marczenko.

 

ZOBACZ: Atak drona w Czeczenii. To cios dla Wladimira Putina

 

Zdaniem generała porażka sił Kijowa wynika z braku amunicji i broni, ale także niedoboru żołnierzy. - Trzeci powód to brak równowagi to znaczy, że to, co się teraz dzieje, to powiem - tak nie powinno w ogóle być - stwierdził wojskowy.

 

Jako przykład podał utratę przez Ukrainę miasta Wuhłedar, w przypadku którego - jego zdaniem - podjęto złe decyzję organizacyjne.

Wojna w Ukrainie. Rosja szykuje się do ofensywy na Pokrowsk

- Nie wiem, kto podjął tak strategiczną decyzję. Rzucenie brygady w najważniejszy obszar, w najbardziej intensywne walki, bez szkolenia, bez koordynacji bojowej, która nie rozumie, kto jest gdzie - dało taki wynik. Po prostu nie mamy Wuhłedaru - oznajmił Marczenko.

 

Analityk wojskowy Oleksandr Kowalenko, na którego powołuje się agencja Unian uważa, że Rosjanie po całkowitym zdobyciu miejscowości Sełydowe i Kurachowe stworzą sobie warunki do ataku na Pokrowsk. Według eksperta w tym momencie okupanci kończą przygotowania do ofensywy na miasto.

Marta Stępień / sgo / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie