Północnokoreańskie służby w stanie gotowości. Obawiają się o bezpieczeństwo dyktatora

Świat
Północnokoreańskie służby w stanie gotowości. Obawiają się o bezpieczeństwo dyktatora
Kremlin
Kim Dzong Un

Służby bezpieczeństwa Korei Północnej podniosły stan gotowości i wzmacniają bezpieczeństwo Kim Dzong Una ze względu na zagrożenie jego życia. Jak informują Narodowe Służby Wywiadowcze Korei Południowej w miejscach przebywania przywódcy reżimu zainstalowane zostały m.in. specjalne systemy do zakłócania komunikacji.

Jako pierwszy o wzmocnieniu ochrony Kim Dzong Una poinformował kanał telewizyjny Yonhap. Dziennikarze, powołując się na informacje Narodowej Służby Wywiadowczej Korei Południowej, przekazali, że otoczenie północnokoreańskiego dyktatora poważnie obawia się o jego bezpieczeństwo.

 

Wywiad Korei Południowej miał poinformować tamtejszych parlamentarzystów m.in. o instalacji specjalnych systemów zakłócania komunikacji i przesyłki danych, a także sprzętu do wykrywania dronów.

 

ZOBACZ: Północnokoreańscy żołnierze w Rosji. Chiny przerywają milczenie

 

Działania powiązane są między innymi ze zwiększoną aktywnością Kim Dzong Una w zakresie wizyt publicznych. Przywódca KRLD w ciągu dziesięciu miesięcy brał udział w 110 wizytach, czyli 60 procent więcej niż w roku ubiegłym.

Zagrożenie Kim Dzong-Una. Koreańczycy proszę o pomoc Moskwę

Kwestie bezpieczeństwa północnokoreańskiego dyktatora mają być przedmiotem dyskusji w trakcie wizyty ministra spraw zagranicznych KRLD w Moskwie. Choć Pjongjang oficjalnie nie poinformował, jaki jest konkretny cel wizyty szefa dyplomacji, to przedstawiciele koreańskiego wywiadu są przekonani, że chodzi między innymi o kwestie bezpieczeństwa wewnętrznego.

 

Przedstawiciele służb Korei Północnej mają obawiać się konsekwencji wysłania na ukraiński front kilku tysięcy żołnierzy. Reżim chce uzyskać od Moskwy kolejne gwarancje pomocy w przypadku próby destabilizacji sytuacji w kraju.

 

ZOBACZ: Rosjanie złapali zbiegłych koreańskich żołnierzy. "Mogą zostać zmuszeni"

 

Sam Kim Dzong Un w ubiegły tygodniu zaapelował do wojskowych by znacząco "wzmocnić strategiczne odstraszanie" wobec zagrożenia ze strony Stanów Zjednoczonych. Podczas wizyty w jednej z jednostek wojskowych dyktator podkreślił potrzebę modernizacji strategicznych baz rakietowych.

Marcin Jan Orłowski / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie