Protest przed KPRM. "Solidarność ponad granicami"

Polska
Protest przed KPRM. "Solidarność ponad granicami"
PAP/Marcin Obara
Protest przed KPRM

Ponad 100-osobowy marsz przeszedł w niedzielę ulicami Warszawy i przed KPRM. Zebrani protestowali pod hasłem "Prawo do azylu - prawem człowieka", domagając się wstrzymania prac nad strategią migracyjną. - Zawieszenie prawa do azylu jest niezgodne z konwencją genewską, z prawem polskim i prawem Unii Europejskiej, a przede wszystkim z prawami człowieka - wskazywała organizatorka demonstracji.

Uczestnicy protestu, którzy wznosili hasła jak: "Solidarność ponad granicami", "Żaden człowiek nie jest nielegalny", "Donald Tusk ma krew na rękach", przeszli od ronda de Gaulle’a przez pl. Zbawiciela przed Kancelarię Prezesa Rady Ministrów. Przypominali też o art. 56 Konstytucji RP, który głosi m.in., że cudzoziemcy mogą korzystać z prawa azylu w Rzeczypospolitej Polskiej.

Protest w Warszawie. "Zawieszenie prawa do azylu niezgodne z prawem"

- W strategii migracyjnej na lata 2025-2030, która została niedawno przyjęta przez Radę Ministrów, odnaleźliśmy kilka zapisów, które są co najmniej niepokojące, a najbardziej niepokojącym jest czasowe lub terytorialne zawieszenie prawa do azylu - powiedziała jedna z organizatorek demonstracji Aneta Wielgosz, wolontariuszka Fundacji "Chlebem i solą".

 

- Uważamy, że tego rodzaju zawieszenie prawa do azylu jest niezgodne z konwencją genewską, a także z prawem polskim i prawem Unii Europejskiej, a przede wszystkim z prawami człowieka, z prawem do życia i z prawem do wolności od tortur - dodała.

 

ZOBACZ: Agnieszka Holland protestuje pod oknami premiera. "To były tylko pozory"

 

Podkreśliła też, że osoby, które chcą uzyskać azyl w Polsce ze względu na prześladowania polityczne lub religijne powinny mieć taką możliwość zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa.

 

Odnosząc się do argumentu związanego z wykorzystywaniem migrantów przez reżim Białorusi Wielgosz zaznaczyła, że "w konwencji genewskiej nie jest napisane, że mamy przyjmować wnioski o azyl pod warunkiem, że osoba nie jest wykorzystywana przez obcy rząd".

 

- My wiemy, że migranci są wykorzystywani, ale uważamy, że straszenie społeczeństwa migracją, zamiast poważnej rozmowy o niej, jeszcze bardziej wzmacnia reżim białoruski. Daje mu możliwość manipulowania nami za pomocą strachu - wyjaśniła.

Strategia migracyjna. Rząd mówi o bezpiecznych zasadach

Poinformowała, że protestujący przygotowali petycję, która zostanie złożona w KPRM. Wśród jej najważniejszych postulatów jest wstrzymanie prac legislacyjnych nad strategią migracyjną, a także zainicjowanie szerokiej debaty na jej temat.

 

O proteście poinformował Kolektyw Kefija, którego członkowie protestowali wspólnie z koalicją różnych grup aktywistycznych.

 

ZOBACZ: Plan migracyjny premiera oczami Polaków. Jest nowy sondaż

 

Rząd przyjął strategię migracyjną 15 października br. Zakłada ona m.in., że w razie zagrożenia destabilizacji państwa przez napływ imigrantów możliwe powinno być czasowe i terytorialne zawieszanie prawa do przyjmowania wniosków o azyl.

 

Według rządu strategia ma przyczynić się do stworzenia przejrzystych i bezpiecznych zasad imigracji, która będzie kontrolowana przez instytucje państwowe.

PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie