"Rząd Donalda Tuska zawiódł". Partia Razem podjęła decyzję
- Partia Razem zdecydowała o opuszczeniu klubu Lewicy i utworzeniu koła - przekazała Marta Stożek. Na decyzję zareagowali w mediach społecznościowych politycy Lewicy oraz premier Donald Tusk. W czwartek Magdalena Biejat poinformowała o odejściu z Razem znacznej części polityków.
- Rok temu głosowaliśmy za zmianą, z nadzieją, że ruszy naprawa państwa. Minął rok i trzeba powiedzieć sobie uczciwie: to się nie wydarzyło. Rząd Donalda Tuska zawiódł, nie dotrzymał tej obietnicy i zawodzi kolejne grupy - mówił Adrian Zandberg.
Adrian Zandberg o budżecie: Zły, antyspołeczny
- Rząd przyniósł do parlamentu zły, antyspołeczny budżet, który uderza w publiczną ochronę zdrowia, który uderza w pracowników budżetówki, który jest bardzo skąpy jeśli chodzi o naukę, mieszkalnictwo, ale bardzo hojny jeśli chodzi o milionerów, banków i deweloperów - zaznaczył. - To nie jest budżet, który obiecywaliśmy wyborcom - dodał.
ZOBACZ: "Koalicja przetrwa". Szymon Hołownia wystawił rządowi ocenę
Jak przekazał kongres partii, 130 głosami "za" i przy braku głosów "przeciw" przyjął stanowisko w przypadku budżetu. - Partia Razem domaga się gruntownych zmian - dodał.
Adrian Zandberg powiadomił, że Razem będzie składało poprawki do budżetu. - Żeby go naprawić, postawić na nogi. Nie damy się politycznie zastraszyć - mówił. - Jeśli poprawki nie zostaną wprowadzone, partia Razem zagłosuje przeciw temu budżetowi - zapowiedział.
Partia Razem opuszcza klub Lewicy
W trakcie konferencji Marta Stożek przekazała, że partia Razem zdecydowała o opuszczeniu klubu Lewicy i utworzeniu koła.
- W nadchodzącym tygodniu złożymy wniosek o utworzenie koła, by na pierwszym posiedzeniu Sejmu w listopadzie występować już samodzielnie jako partia Razem - mówiła.
ZOBACZ: Burza wokół kandydatów. "Pycha aż się wylewa w tym studiu"
- Opozycja jest możliwa i to opozycja sensowniejsza niż ta totalnie oszalała, którą oglądaliśmy przez kilka ostatnich miesięcy po prawej stronie polskiej sceny politycznej. To jest nasza odpowiedzialność za polską demokrację, żeby była prospołeczna opozycja. Robimy to po to, żeby Polskę zmienić, a nie żeby udawać - podkreślał Adrian Zandberg. - Jesteśmy gotowi, żeby do rządu wejść, ale nie za wszelką cenę - mówił.
Maciej Konieczny zapytany przez dziennikarzy o kandydata partii na prezydenta powiadomił, że na kongresie podejmowano inne decyzje. - Na decyzje dotyczące wyborów prezydenckich przyjedzie jeszcze czas - dodał.
Fala komentarzy. "Dokonał się RAZEXIT"
Decyzja partii wywołała falę komentarzy w mediach społecznościowych.
"'Prawo i Sprawiedliwość' i 'Razem' - te nazwy partii wymyślił ktoś obdarzony nieprzeciętnym poczuciem humoru. Czarnego" - napisał premier Donald Tusk.
"Droga Razem powodzenia 'osobno'. Bywało różnie, ale no hard feelings. Niech każdy i każda z nas idzie swoją drogą, realizując albo walcząc o lewicowe i socjaldemokratyczne wartości i postulaty" - skomentowała Katarzyna Kotula, minister ds. równości z ramienia Lewicy.
Komentarz zamieścił także europoseł Krzysztof Śmiszek. "Drogie Razemki. Podjęliście decyzję. Wasze prawo. Dzięki za ostatnie wspólne lata. Udało nam się zrobić sporo dobrego" - napisał, zaznaczając, że "cel mamy wspólny: sprawiedliwość społeczna, prawa człowieka, świeckie państwo, Europa".
"Idąc do wspólnego celu, czasem obiera się różne drogi. Dziękuję Razem za dotychczasowe działania, powodzenia i do zobaczenia na niejednym szlaku!" - napisała minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
"A zatem dokonał się RAZEXIT. Nie jestem z tego powodu szczęśliwa. Zatem nie mówię, żegnajcie: Adrian Zandberg, Marcelina Zawisza, Maciej Konieczny i Marta Stożek tylko do widzenia. Bo widzieć się będziemy nieraz. Oby Wasze decyzje przyniosły Wam spokój i zadowolenie" - skomentowała Anna Maria Żukowska, przewodnicząca klubu parlamentarnego Lewicy.
Rozłam w partii Razem
Na czwartkowej konferencji prasowej Magdalena Biejat poinformowała o odejściu z ugrupowania znacznej części polityków. -
Podjęliśmy decyzję o opuszczeniu partii Razem. Jesteśmy tutaj z parlamentarzystkami, z naszymi radnymi miasta stołecznego Warszawy, z radnymi dzielnicowymi, z działaczami z całej Polski - mówiła.
Wicemarszałek wskazała, że Adrian Zandberg i część parlamentarzystów Razem zamierza opuścić klub Lewicy i zająć miejsce w opozycji. - Ta decyzja już właściwie zapadła, a zbliżający się kongres chce ją przypieczętować - zapowiedziała.
ZOBACZ: Polityczne trzęsienie ziemi. Rozłam w partii Razem
Zaznaczyła, że oprócz niej z klubu odchodzą Daria Gosek-Popiołek, Anna Górska, Dorota Olko i Joanna Wicha.
Biejat przekazała również, że parlamentarzyści, którzy opuszczają partię Razem, chcą być częścią Lewicy i tworzyć rząd, by móc walczyć "o wszystkie sprawy, o które walczyć chcemy".
Czytaj więcej