Ewa Wrzosek zmienia zdanie. "Zostaję w prokuraturze"

Polska Aleksandra Boryń / polsatnews.pl
Ewa Wrzosek zmienia zdanie. "Zostaję w prokuraturze"
Tomasz Jastrzebowski/REPORTER
Ewa Wrzosek zostaje w prokuraturze. Obejmie nową funkcję

Ewa Wrzosek wycofała swój wniosek o rezygnację ze stanowiska i pozostanie w prokuraturze. Wkrótce ma objąć nowe stanowisko. "Gdy wszyscy mówią, że coś jest niemożliwe, przychodzi ktoś, kto o tym nie wie - i to robi. Jestem tym kimś" - napisała w mediach społecznościowych.

Ewa Wrzosek spotkała się z Adamem Bodnarem w zeszły piątek, ale dopiero po kolejnej rozmowie z ministrem sprawiedliwości prokurator cofnęła złożony wcześniej wniosek o rezygnację z pracy. 

Zwrot ws. Ewy Wrzosek

"Gdy wszyscy mówią, że coś jest niemożliwe, przychodzi ktoś, kto o tym nie wie - i to robi. Jestem tym kimś" - napisała Wrzosek w mediach społecznościowych. Dodała, że zostaje w prokuraturze, gdzie "ma wiele do zrobienia". 

 

Wkrótce Wrzosek ma objąć nowe stanowisko. - Pani prokurator będzie teraz wspierać ministra w pracy jako prokurator delegowany do MS i będzie pełniła rolę radcy ministra ds. warunków służby prokuratorskiej - przekazał w rozmowie z PAP Krzysztof Dobies, szef Gabinetu Politycznego Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara.

 

ZOBACZ: Prok. Ewa Wrzosek składa rezygnację. Decyzja po stronie Adama Bodnara

 

Jednocześnie Dobies podkreślił, że nie jest to awans, tylko delegacja. - Rodzaj przesunięcia pani prokurator do pracy w ministerstwie. Jej misją będzie poprawa warunków służby prokuratorskiej, zwłaszcza w zakresie pracy prokuratorów prokuratur rejonowych, służących na "pierwszej linii" w sferze ścigania przestępstw oraz stania na straży praworządności - dodał. Szczegóły tej współpracy mają być uzgodnione w najbliższych dniach. 

 

13 września Wrzosek skierowała pismo do Bodnara, w którym zwróciła się "o odwołanie w terminie ustawowym ze stanowiska prokuratora powszechnej jednostki organizacyjnej prokuratury wobec zrzeczenia się stanowiska". Przed spotkaniem z prokurator minister sprawiedliwości mówił, że będzie namawiał ją do wycofania rezygnacji, ale zgodnie z prawem nie może odmówić odwołania ze stanowiska prokuratora, który zrzekł się stanowiska.

Wrzosek miała być inwigilowana. Wcześniej wszczęła śledztwo ws. wyborów

Ewa Wrzosek stała się jedną z najbardziej znanych przedstawicielek prokuratury m.in. za sprawą Pegasusa, ponieważ miała być inwigilowana systemem szpiegowskim. Przyznała to podczas posiedzeniu sejmowej komisji śledczej. Przekazała, że 23 listopada 2021 r. dostała od firmy Apple informację o podsłuchu.

 

- Z wiadomości przesłanych przez firmę Apple wynikało wprost, że ten cybernetyczny atak na mój telefon został przedsięwzięty przez służby państwowe - ze względu na to, kim jestem lub czym się zajmuję - mówiła.

 

Prokurator naraziła się poprzedniej władzy m.in. śledztwem, które wszczęła w kwietniu 2020 roku. Dotyczyło ono organizacji wyborów prezydenckich w okresie pandemii. Wówczas przełożona odebrała jej tę sprawę i natychmiast umorzyła śledztwo, a ówczesny prokurator krajowy Bogdan Święczkowski nakazał wszczęcie wobec Wrzosek postępowania dyscyplinarnego. Potem została ona oddelegowana do pracy w Śremie, oddalonym o 310 km od stolicy, co - według Wrzosek - było próbą uciszenia. 

 

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie