Politycy reagują na wypowiedź kardynała Nycza. Mówił o związkach partnerskich

Polska
Politycy reagują na wypowiedź kardynała Nycza. Mówił o związkach partnerskich
Polsat News/X/Sejm
Krzysztof Bosak z Konfederacji i Katarzyna Kotula z Lewicy skomentowali słowa kard. Kazimierza Nycza ws. związków partnerskich

"Powołaniem katolików jest chrystianizacja życia społecznego, a nie oddawanie pola złu" napisał lider Konfederacji Krzysztof Bosak, odnosząc się do słów kard. Kazimierza Nycza na temat związków partnerskich. Z kolei zadowolenia nie kryła minister ds. równości Katarzyna Kotula z Lewicy. - To się chyba pierwszy raz w życiu zdarzyło - stwierdziła.

Metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz powiedział w Polsat News, że jeśli jest krąg ludzi, dla których kontrakt cywilny w urzędzie stanu cywilnego to za dużo, którzy chcieliby związku łatwiej zawieralnego i rozwiązywalnego, to "jakaś tolerancja wobec tego typu poglądów ludzi musi być ze strony wierzących i Kościoła".

 

Kardynał podkreślił, że powinno się tym osobom umożliwić zawieranie takiego związku, ale "nie próbując dokonać równania istotowego między związkiem sakramentalnym czy małżeńskim zawieranym w kościele i nazywaniem tego małżeństwem".

 

Jego słowa wywołały zaskoczenie polityków zarówno po prawej jak i lewej stronie sceny politycznej. Dla pierwszych to rozczarowanie, dla drugich niespodzianka. 

Słowa kard. Nycza o związkach partnerskich. Krzysztof Bosak: Nie zgadzam się

Na platformie X lider Konfederacji i wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak stwierdził, że nie zgadza się ze słowami kardynała Nycza. 

 

"Oba te twierdzenia wedle mojej najlepszej wiedzy nie mają nic wspólnego z wiarą katolicką przekazaną nam przez Chrystusa, Apostołów i Ojców Kościoła" - podkreślił. 

 

Argumentował: "to przykre że jakikolwiek biskup wypowiada sprzyjające projektowi lewicy opinie, zamiast bronić prawd wiary i mobilizować katolików działających w obronie wiary i rodziny".

 

ZOBACZ: Kardynał Nycz: Kościół nie będzie się wtrącał w prace nad związkami partnerskimi

 

"Jesteśmy zobowiązani do traktowania osób homoseksualnych z miłością i szacunkiem. Nie oznacza to jednak realizacji postulatów politycznych części z nich, tworzących ruch LGBT. Byłoby to - w mojej ocenie - budowanie 'struktur grzechu' w życiu społecznym, przed którymi w swoim nauczaniu ostrzegał nas św. Jan Paweł II" - przekonywał wicemarszałek. 

 

"Powołaniem katolików jest chrystianizacja życia społecznego, a nie oddawanie pola złu" - dodał. 

Gorzkie słowa Sośnierza. "Znikąd ratunku"

Zdziwienia słowami metropolity warszawskiego nie krył inny polityk prawicy - europoseł z ramienia Partii Wolność Dobromir Sośnierz. - Znikąd ratunku, jak już kardynał Nycz zajmuje się nauczaniem herezji w telewizji - skomentował w programie "Debata Dnia" Polsat News. 

 

Dodał, że hierarcha "idzie śladami papieża Franciszka".

Kotula: Jestem pozytywnie zaskoczona

Odmienne nastroje panują po przeciwnej stronie sceny politycznej. Sama autorka projektu dotyczącego ustawy o związkach partnerskich Katarzyna Kotula z Lewicy na antenie TOK FM wyraziła zadowolenie. 

 

- Jestem pozytywnie zaskoczona głosem kardynała Nycza, który powiedział, że jest za formalizowaniem związków partnerskich – powiedziała minister ds. równości.

 

ZOBACZ: Projekt ustawy o związkach partnerskich. PSL przygotowuje własne rozwiązania

 

- Zgadzam się z nim, a to się chyba pierwszy raz w życiu zdarzyło - stwierdziła polityk Lewicy. 

 

Nycz był też pytany w Polsat News, czy poprze projekt Kotuli. Odparł, że Kościół może dokonać ewentualnie jakiejś jego oceny. - Nie będzie się wtrącał, przypuszczam, w prace legislacyjne w parlamencie, od tego są politycy różnych opcji – dodał.

Artur Pokorski / sgo / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie