Gminy bez środków na bon energetyczny. Minister wskazała powód

Polska
Gminy bez środków na bon energetyczny. Minister wskazała powód
Polsat News
Paulina Hennig-Kloska w programie "Gość Wydarzeń"

- Pieniądze wypłacono tym gminom, które złożyły wnioski, już w poprzednim tygodniu. Jeśli jakaś gmina wniosku nie złożyła, to otrzyma pieniądze w kolejnej transzy - wyjaśniła minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska we wtorkowym wydaniu "Gościa Wydarzeń". Chodzi o środki na bon energetyczny, które w niektórych regionach nie dotarły jeszcze do samorządów.

We wtorkowym odcinku "Gościa Wydarzeń" Bogdan Rymanowski porozmawiał z minister klimatu i środowiska Pauliną Hennig-Kloską. W pierwszej części rozmowy poruszono temat wyraźnego spadku sprzedaży detalicznej. W ujęciu miesięcznym odnotowano spadek aż o siedem proc.

 

- Spada głównie sprzedaż rzeczy, które nie są artykułami pierwszej potrzeby. Trendy tego typu trzeba badać w dłuższym okresie. To może być krótkie wahnięcie - oceniła minister. - W poprzednim kwartale odnotowano raczej wzrost niż załamanie i nic nie wskazywało na to, że konsumpcja zacznie spadać - dodała. 

Minister o bonie energetycznym. "Pieniądze otrzymały gminy, które złożyły wnioski"

Prowadzący dopytał Hennig-Kloskę o powód, dla którego wiele gmin nadal nie ma pieniędzy na wypłatę bonów energetycznych, mimo że ustawowy termin już minął. 

 

- Mamy 60 dni na wypłatę. W 12 regionach wojewodowie wypłacili już pieniądze samorządom. Liczę, że do końca października wszystkie pieniądze będą wypłacone - zadeklarowała minister. 

 

ZOBACZ: Ostatnia szansa na 1200 zł dopłaty. Jak złożyć wniosek o bon energetyczny?

 

Bogdan Rymanowski wskazał na gminę Piaski w województwie wielkopolskim, gdzie pieniądze nie dotarły jeszcze od dysponenta, czyli wojewody.

 

- Akurat sytuację w tym województwie znam z pierwszej ręki. Pieniądze wypłacono tym gminom, które złożyły wnioski, już w poprzednim tygodniu. Jeśli jakaś gmina wniosku nie złożyła, to otrzyma pieniądze w kolejnej transzy - wyjaśniła Hennig-Kloska. 

 

Prowadzący dopytał, czy bon energetyczny zostanie przedłużony na kolejny rok. 

 

- Decyzja zależy od puli pieniędzy, jakie będziemy mieli na osłonę energetyczną. Zgodnie z obecnymi prognozami potrzebne byłyby nam cztery miliardy - wskazała minister. - Jest wola, żeby pomoc była. Chce tego Donald Tusk, Szymon Hołownia i inny liderzy koalicji 15 października - dodała. 

Kaucja na butelki. Jest gwarancja minister klimatu

Start systemu kaucyjnego został przesunięty o kolejne pół roku. 

 

- To odpowiedź na apele przedsiębiorców. Ale gwarantuję jako minister klimatu, że ten system będzie wprowadzony w Polsce - zadeklarowała Hennig-Kloska, która dodała, że "chciałaby, aby 1 lipca kolejnego roku był zupełnie nienaruszalnym terminem". 

 

- Jest oczekiwanie i poparcie społeczne, ale mamy też pewne normy recyklingu do wypełnienia, których bez systemu kaucyjnego nie spełnimy - oceniła minister. 

 

ZOBACZ: Ile pieniędzy na likwidację skutków powodzi? Paulina Hennig-Kloska wyjaśnia

 

Jak przypomniał Bogdan Rymanowski, system kaucyjny ma objąć butelki plastikowe do trzech litrów, szklane butelki do półtora litra oraz metalowe puszki do jednego litra. Zapytał minister, czy planowane są w tym aspekcie jakieś zmiany. 

 

- Jestem zwolenniczką włączenia do tego tych najmniejszych butelek, tak zwanych "małpek". Jednak teraz już nie chcemy dokładać do systemu kaucyjnego. Teraz go uszczelniamy - wskazała Hennig-Kloska. 

 

W dalszej części programu Bogdan Rymanowski zada pytania Grzegorzowi Małeckiemu, byłemu szefowi Agencji Wywiadu oraz ekspertowi Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego. W "Gościu Wydarzeń" także rozmowa z Mateuszem Łakomym, autorem książki "Demografia jest przyszłością. Czy Polska ma szanse odwrócić negatywne trendy?".

 

Pozostałe odcinki "Gościa Wydarzeń" dostępne są TUTAJ

 

Tekst jest aktualizowany. 

Pola Kajda / polsatnews.pl / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie