Jako 63-latek miał wypadek. Kiedy się obudził, myślał że ma 24 lata
68-latek z Włoch po wypadku samochodowym stracił pamięć z większości swojego życia. Zapomniał, że ma żonę, dzieci i wnuki, że stracił matkę, że nie płaci się już lirami i nie używa telefonów stacjonarnych. Lekarze rozkładają ręce, a mieszkaniec Rzymu uczy się życia niemal na nowo.
Do wypadku doszło w Rzymie przy via dei Fornaci w 2019 roku. Luciano D’Adamo został potrącony przez samochód. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia, a 63-letni wówczas Włoch trafił do szpitala.
Luciano był nieprzytomny, kiedy trafił na oddział. Obudził się dopiero następnego dnia i początkowo wydawało się, że jego obrażenia nie są poważne. Lekarze zaczęli się martwić, kiedy poprosili go o numer kontaktowy do rodziny, a on podał numer stacjonarny, dodając, że należy do jego matki.
Stracił pamięć o 39 latach życia
Okazało się, że Luciano stracił pamięć o 39. latach swojego życia. Kiedy się obudził myślał, że jest rok 1980, a on ma 24 lata.
Szpitalowi udało się skontaktować z rodziną, ale Luciano nie rozpoznał swoich bliskich. Nie wierzył, że kobieta i mężczyzna, którzy do niego przyszli to jego żona i syn.
- Ale jak mężczyzna urodzony na długo przede mną może być moim synem? I w takim razie jaka żona? Nie byłem żonaty, ale zaręczony z dziewczyną, która miała 19 lat. Właściwie ślub był już zorganizowany, mieliśmy pobrać się cztery miesiące później… - relacjonował dla gazety Il Messaggero.
ZOBACZ: Włochy. Jeleń przyjaźnił się z klientami targu. Urzędnicy go wywieźli
Kiedy 63-latek stanął przed lustrem krzyknął. Nie rozpoznał samego siebie, a siwe włosy i zmarszczki go przeraziły.
Nie pamiętał nic z tego, co wydarzyło się w kraju i na świecie przez te wszystkie lata. Nie potrafił posługiwać się smartfonem, nie wiedział, że w kraju jest nowa waluta, nie potrafił korzystać z GPS w samochodzie.
Przez ostatnie lata przyjaciele i krewni z pomocą lekarzy próbowali pomóc mu odzyskać pamięć, opowiadając wydarzenia z przeszłości oraz pokazując zdjęcia. Ale bez powodzenia.
Jedyny szczegół, jaki przypomniał sobie to Luciano, to zawieszenie tabliczki w kształcie bociana nad łóżkiem swojego wnuka. To zdarzenie miało miejsce w 2014 roku. Samego wnuka 68-latek już nie pamiętał.
ZOBACZ: Włochy. Restaurator oferuje 300 euro za znalezienie kelnera
Luciano już się pogodził ze swoją sytuacją. Wie, że pamięć mu nie wróci i stara się przystosować do nowej rzeczywistości. Pracuje w szkole jako konserwator. Marzy o locie samolotem. Nie pamięta, że robił to już wiele razy.
- Czasami mówię, że chciałabym polecieć samolotem, ale nigdy tego nie robiłem. Żona mówi do mnie: "Co mówisz? Polecieliśmy razem do Paryża". A ja jej odpowiadam: "Ty tam byłaś, ja nie" - mówi.
Czytaj więcej