Nie żyje Paul Di'Anno. Były wokalista Iron Maiden miał 66 lat
W wieku 66 lat zmarł Paul Andrews, były wokalista brytyjskiego heavymetalowego zespołu Iron Maiden, znany lepiej pod pseudonimem Paul Di'Anno. W ostatnich latach zmagał się z problemami zdrowotnymi.
Paul Di'Anno zmarł w swoim domu w Salisbury w hrabstwie Wiltshire w południowo-zachodniej Anglii.
"Pomimo poważnych problemów zdrowotnych, które w ostatnich latach zmusiły go do występowania na wózku inwalidzkim, Paul nadal grał dla swoich fanów na całym świecie. W 2023 roku zagrał ponad 100 koncertów" - napisała rodzina w komunikacie.
Nie żyje Paul Andrews. Rodzina muzyka wydała komunikat
W Iron Maiden grał w latach 1978-1981. Był liderem tej grupy na dwóch albumach, "Iron Maiden" z 1980 roku i "Killers" z 1981 roku. Potem został zastąpiony przez obecnego wokalistę Bruce'a Dickinsona. Kontynuował karierę muzyczną w innych zespołach. Di'Anno był żonaty pięć razy, miał sześcioro dzieci.
Wokalista od dłuższego czasu zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2016 roku przeszedł operację usunięcia dużego guza z płuc. Dodatkowo, wskutek wypadków motocyklowych sprzed lat, jego kolana są w bardzo złym stanie, co wymaga przeprowadzenia operacji mających na celu poprawę jego zdrowia.
Ostatecznie, w wrześniu 2022 roku, poddał się operacjom kolanowym w Zagrzebiu. To właśnie tam odwiedzili go polscy fani, a wokalista wielokrotnie wyrażał swoją wdzięczność za ich wsparcie i pomoc, których mu udzielili.
Jeszcze we wrześniu odbył się specjalny koncert Paula Di'Anno w Krakowie, na którym były wokalista Iron Maiden połączył siły z polskimi muzykami. "Nie zapomnę tej nocy" - podkreśla Stjepan Juras, pochodzący z Chorwacji promotor i menedżer opiekujący się legendą metalu. Artysta miał wystąpić 12 grudnia tego roku w Fabryce Kultury Zgrzyt w Lublinie.
Czytaj więcej