Lotnictwo w Indiach pogrążone w chaosie. 90 alarmów w ciągu tygodnia

Świat Karina Jaworska / sgo / polsatnews.pl
Lotnictwo w Indiach pogrążone w chaosie. 90 alarmów w ciągu tygodnia
Flickr/Anna Zvereva/CC BY-SA 2.0
Indyjskie linie lotnicze pogrążone w chaosie

Sektor lotniczy w Indiach przeżywa poważny kryzys. Wszystko przez wzmożone groźby dotyczące podłożenia bomb, które otrzymały tamtejsze linie lotnicze. W ciągu ostatniego tygodnia zgłoszono 90 takich incydentów. Wiele samolotów uziemiono lub przekierowano. Niestety nie każde awaryjne lądowanie było możliwe.

Branża lotnicza w Indiach pogrążyła się w chaosie. Wszystko przez 90 fałszywych alarmów dotyczących rzekomego podłożenia bomby, do których doszło w przeciągu ostatniego tygodnia. Jak zauważył "The Guardian", suma zgłoszeń osiągnęła "niespotykaną" dotąd skalę.  

Fałszywe groźby informujące o ataku bombowym odnotowano na kilku indyjskich i międzynarodowych lotniskach. Głównym celem ataków były główne indyjskie linie lotnicze, takie jak Air India, Vistara, SpiceJet i IndiGo, ale sytuacja dotknęła też American Airlines, Jet Blue i Air New Zealand.  


Większość zgłoszeń dotyczących rzekomych bomb wysłano poprzez pocztę elektroniczną albo opublikowano je z anonimowych kont na platformach społecznościowych. Najwięcej gróźb pod adresem linii lotniczych odnotowano w weekend. W sobotę doszło do 30 fałszywych alarmów, za to w niedzielę do około 20 kolejnych.  

Popłoch wśród pasażerów. Lotnictwo w Indiach pogrążone w chaosie

Sytuacja doprowadziła do licznych perturbacji w funkcjonowaniu lotnisk. W związku z tym wiele lotów wstrzymano, część przekierowano, a inne przetransportowane w bezpieczne miejsce przy pomocy myśliwców. Część lotów była ostatecznie opóźniona nawet o kilka dni. Doniesienia o bombach wywołały również powszechny popłoch wśród pasażerów.  

 

ZOBACZ: Prototypowy samolot wystartował z Ukrainy i wylądował w Polsce


Przepisy zmuszają służby do interwencji w przypadku każdego możliwego zagrożenia, co oznacza, że dziesiątki lotów były zmuszone do zmiany trasy i awaryjnego lądowania w krajach trzecich. Nieplanowane lądowania odbyły się m.in. w Niemczech czy Turcji, jednak nie w każdym przypadku takie lądowanie było możliwe.  


W niedzielę Afganistan odmówił zgody na awaryjne lądowanie samolotu indyjskiej linii Vistara. Samolot leciał do Frankfurtu, gdy nagle otrzymano informację, że na pokładzie ktoś mógł podłożyć bombę. W rezultacie samolot musiał zawrócić w kierunku Indii. 

Fałszywe groźby o podłożeniu bomb. Sprawcy zostaną "należycie ukarani"

Minister lotnictwa cywilnego Indii nazwał wzrost liczby fałszywych alarmów "sprawą budzącą poważne zaniepokojenie". Stwierdził, że "osoby odpowiedzialne za zakłócenia zostaną zidentyfikowane i należycie ukarane".  

 

ZOBACZ: Mężczyzna skomplementował swoją żonę. Interwencja służb na lotnisku we Wrocławiu


Służby badają sprawę, jednak do tej pory nie udało ustalić się motywu ani źródła fałszywych gróźb. 


Skala tego przypadków w Indiach nigdy nie osiągnęła takiego poziomu. Brytyjski dziennik przypomniał, że indyjski sektor lotniczy w latach 2014-2017 otrzymał łącznie około 120 gróźb dotyczących incydentów bombowych. 

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie