"Wyglądają pięknie, ale są śmiertelne niebezpieczne". Leśnicy ostrzegają
Nie tylko są pod ochroną, ale też śmiertelnie niebezpieczne - tak Nadleśnictwo Siewierz opisuje w swoich mediach społecznościowych zimowita jesiennego. Leśnicy w poście ostrzegają, że już nawet pięć ziaren tej rośliny może zabić człowieka.
Zimowit jesienny występuje w Europie. W Polsce można go spotkać na niższych obszarach górskich, pojawia się też na Dolnym Śląsku i w Wielkopolsce.
"Kwitnące zimowity to znak, że jesień zadomowiła się u nas na dobre. Nawet nazwa rośliny - zimowit jesienny - nie pozostawia złudzeń. Wyglądają pięknie, niczym krokusy wiosną, ale niech nikomu nie przyjdzie do głowy ich zrywanie. Nie tylko są pod ochroną, ale też śmiertelnie niebezpieczne" - przestrzegło w komunikacie na Facebooku Nadleśnictwo Siewierz, publikując zdjęcia leśnictwa Trzebyczka.
Zimowit jesienny w lasach. Nadleśnictwo ostrzega przed "śmiertelną dawką"
Przekazali też, że roślina jest silnie trująca. "Jeśli ktoś posadził zimowity w ogrodzie, to z pewnością wie, że dla bezpieczeństwa warto przy ich pielęgnacji używać rękawiczek. Nazywana jest też roślinnym arszenikiem, śmiertelna dawka dla człowieka to około 5-10 nasion" - czytamy.
ZOBACZ: Zakazana roślina. Za jej posiadanie grozi gigantyczna kara
Okazuje się, że niebezpieczne może być nawet kozie czy owcze mleko pochodzące od zwierząt, które zjadły wcześniej zimowita jesiennego.
Substancją toksyczną zawartą w zimowitach jest kolchicyna, która należy do najbardziej trujących środków pochodzenia roślinnego.
Czytaj więcej