Oficer GRU Nikita Klenkow zastrzelony pod Moskwą. Niedawno wrócił z Ukrainy

Świat
Oficer GRU Nikita Klenkow zastrzelony pod Moskwą. Niedawno wrócił z Ukrainy
mosobl.sledcom.ru

Nikita Klenkow, oficer GRU został zamordowany pod Moskwą. Tydzień wcześniej wrócił z frontu na Ukrainie. Służby szukają osoby, która oddała kilka strzałów do pułkownika jadącego polną drogą samochodem. Według mediów zabójstwo zostało zaplanowane.

W środę rosyjskie media poinformowały, że w obwodzie moskiewskim "nieznana osoba zastrzeliła uczestnika wojny przeciwko Ukrainie". Od początku podawano, że to oficer Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, który tydzień wcześniej wrócił z frontu. 

 

Okazał się nim 44-letni pułkownik Nikita Klenkow, który służył w Centrum Szkoleniowym Sił Operacji Specjalnych i pełnił funkcję zastępcy dowódcy jednostki wojskowej.

Rosyjski oficer zastrzelony pod Moskwą. Media: To zaplanowane zabójstwo

Agencja TASS powołując się na źródło w służbach podała, że zabójstwo było zaplanowane, a Klenkow w dniu morderstwa miał być śledzony. 

 

Portal Korrespondent.net ustalił, że Kolenkow wcześniej zamówił "dostawę Yandex Food do siedziby GRU, a także odwiedził klinikę w pobliżu budynku GRU".

 

ZOBACZ: Rosjanie tworzą północnokoreański batalion. Kilkunastu żołnierzy uciekło

 

Zginął 20 minut drogi od siedziby swojej jednostki. 

Zabójstwo Nikity Klenkowa. Dwie wersje zdarzenia

Gazeta.ru opublikowała dwie wersje, tego co miało wydarzyć się w środę rano we wsi Melenki pod Moskwą.

 

Według pierwszej zabójca czekał w aucie na nadjeżdżającego pułkownika, po czym przez okno od strony kierowcy oddał kilka strzałów w stronę 44-latka. Po czym odjechał.

 

ZOBACZ: Sukces Rosjan. Drugi raz trafili nowoczesną artylerię

 

"Klenkow zginął na miejscu, a jego samochód uderzył w ogrodzenie" - czytamy.

 

Druga wersja zakłada, że zamachowiec dotarł do Melenki pieszo przez las. 

Wszczęto śledztwo. "Morderstwo i handel bronią"

W środę po południu Komitet śledczy Federacji Rosyjskiej ds. obwodu moskiewskiego wszczął postępowanie w sprawie "morderstwa i nielegalnego handlu bronią". 

 

"Ze śledztwa wynika, że 16 października 2024 r. około godziny 9 nieznana osoba, znajdując się w samochodzie na polnej drodze we wsi Melenki w rejonie miejskim Sołniecznogorsk, oddała co najmniej trzy strzały w boczną szybę drzwi kierowcy samochodu prowadzonego przez lokalnego mieszkańca. W efekcie mężczyzna zginął na miejscu" - podano w komunikacie. 

 

ZOBACZ: Supertajny samolot USA obserwuje ruchy Rosjan

 

Nad sprawą mają pracować najbardziej doświadczeni śledczy i kryminolodzy. Służby przesłuchał naocznego świadka zdarzenia. Ustalane są możliwe motywy zabójstwa.

Artur Pokorski / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie