Rosjanie tworzą północnokoreański batalion. Kilkunastu żołnierzy uciekło
Kilkunastu północnokoreańskich żołnierzy uciekło z formowanego "specjalnego batalionu buriackiego". Według przekazu "Ukraińskiej Prawdy", nowa formacja ma liczyć około 3 tys. żołnierzy. Te doniesienia potwierdzają aktywne zaangażowanie Pjongjangu w wojnę.
Już w poniedziałek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał informacje o perspektywie "faktycznego włączenia Korei Północnej do wojny". Pjongjang wspiera Rosję w już od roku. W ręce armii Władimira Putina trafiły już miliony sztuk amunicji z północnokoreańskich magazynów.
"Batalion buriacki". Koreańczycy z Północy dezerterują
We wtorek doniesienia te potwierdziła "Ukraińska Prawda", która powołując się na swoje źródła w służbach specjalnych przekazała, że Rosjanie utworzyli "specjalny batalion buriacki" obsadzony obywatelami Korei Północnej.
Według przekazu 18 z nich uciekło z pozycji na pograniczu obwodów briańskiego i kurskiego Federacji Rosyjskiej. Z ustaleń wynika, że do dezercji doszło około siedem km od granicy z Ukrainą.
ZOBACZ: Ukraina inwestuje w rozwój bezzałogowców. Syrski: Mamy pozytywną dynamikę
Nie są znane motywy ucieczki. Wiadomo, że Rosjanie ich poszukują, starając się jednocześnie ukryć te informacje przed "naczelnym dowództwem".
Według szacunków "batalion buriacki" ma liczyć około 3 tys. żołnierzy. Formacja prawdopodobnie będzie wykonywać misje bojowe w pobliżu miejscowości Sudża i Kursk.
Konflikt Ukrainy z Koreą Północną. Pjongjang jednoznacznie stoi za Rosją
Poważne napięcia między Kijowem i Pjongjangiem trwają przynajmniej od czerwca. Od połowy roku ukraińskie media zwracają uwagę na wymianę kadr szkoleniowych oraz barter wojskowy Korei Północnej i Rosji.
Pjongjang wspiera Rosję przede wszystkim amunicją, szacowaną już na miliony sztuk amunicji artyleryjskiej. Korea zaopatruje partnera również w pociski balistyczne, co potwierdzały ustalenia ukraińskich służb.
Zapłatą Rosji są nowe technologie, w tym wojskowe, które pozwalają na rozwój sił zbrojnych w państwie Kim Dzong Una.
Sojusz Moskwy i Pjongjangu. Kreml publikuje umowę o partnerstwie
W czasie, gdy prezydent Ukrainy mówił o zaangażowaniu Korei Północnej w wojnę w Ukrainie, rosyjskie media ogłosiły przesłanie przez Władimira Putina do Dumy Państwowej projektu "Traktatu o wszechstronnym partnerstwie strategicznym między Federacją a KRLD".
Pierwotna wersja dokumentu podpisana została przez Władimira Putina i Kim Dzong Una w trakcie wizyty prezydenta Rosji w Pjongjangu w dniach 18-19 czerwca. Nowy traktat, po zaakceptowaniu przez Dumę Państwową, zastąpi dotychczasowe umowy, które weszły w życie w lutym 2000 roku.
ZOBACZ: Ukraina zazdrości Izraelowi systemów obrony THAAD
Znowelizowana umowa zawiera między innymi zapisy dotyczące wspólnej strategii bezpieczeństwa obydwu krajów. W traktacie zapisano m.in., że zbrojna napaść na jedną ze stron umowy spowoduje natychmiastową pomoc wojskową "przy użyciu wszelkich dostępnych jej środków".
W dalszej części znajduje się także zapis dotyczący wspólnych inicjatyw i mechanizmów, które mają wpłynąć na zwiększenie możliwości militarnych obydwu krajów "w interesie zapobiegania wojnom oraz zapewnienia regionalnego i międzynarodowego pokoju".