"Wszędzie latało jedzenie". Chwile grozy na pokładzie

Świat
"Wszędzie latało jedzenie". Chwile grozy na pokładzie
Pixabay/HefetzHashud
Konsekwencje silnych turbulencji na pokładzie samolotu

"Bałam się, nigdy nie doświadczyłam takich turbulencji" - napisała w mediach społecznościowych jedna z pasażerek feralnego lotu z Kanady do Singapuru. Z powodu silnych wstrząsów kilka osób wypadło z foteli. "To było jak kolejka górska. Wszędzie latało jedzenie" - opisywali inni podróżni.

Niedługo po starcie z lotniska w Vancouver samolot linii Air Canada doświadczył silnych turbulencji. Wstrząsy poważnie przestraszyły pasażerów.

 

Jedna z osób, które znajdowały się wówczas na pokładzie zamieściła w sieci zdjęcia z wnętrza maszyny. Widać na nich konsekwencje wstrząsów - w przejściu leżało mnóstwo śmieci i resztek jedzenia, a rozlane napoje wylądowały na suficie.

Kanada: Silne turbulencje w samolocie. "To było jak kolejka górska"

Fotografie wywołały dyskusję między pasażerami feralnego lotu, którzy podzielili się w mediach społecznościach swoimi przeżyciami. 

 

"Około dwóch godzin po wylocie doznaliśmy poważnych wstrząsów i wszystko poleciało (w tym kilka osób!). Na szczęście nikt nie został ranny, o ile wiem. Brawa dla załogi za opanowanie wszystkich i nie zapomnijcie zapinać pasów bezpieczeństwa" - napisał jeden z podróżnych.

 

ZOBACZ: Nie było wyboru. Samolot awaryjnie lądował, wcześniej zmarł pilot

 

Na jego wpis zareagowali kolejni pasażerowie. "Ja też leciałam tym lotem! Bałam się, nigdy nie doświadczyłam takich turbulencji. To naprawdę uświadomiło mi, jak bezsilnym się jest w samolocie" - czytamy.

 

"To było jak kolejka górska, podczas której przez kilka sekund przebywa się w stanie nieważkości. Wszędzie latało jedzenie. Z sufitu kapała na mnie kawa, a potem wybierałem ryż z włosów" - napisał kolejny z pasażerów.

Turbulencje podczas lotów. "Burzliwe" trasy także w Europie

Zdaniem naukowców na coraz silniejsze turbulencje w trakcie lotów wpływ mają zmiany klimatyczne. Tymczasem serwis pogodowy Turbli przeanalizował tysiące popularnych tras i wytypował te, podczas których najczęściej dochodzi o wstrząsów.

 

ZOBACZ: "Czy leci z nami pilot?" w prawdziwym życiu. Pasażer przejął stery samolotu

 

Za najbardziej "burzliwą" uznano podróż z Santiago w Chile do Santa Cruz w Boliwii. Na drugim miejscu znalazła się z kolei trasa pomiędzy miastem Ałmaty w Kazachstanie a Biszkekiem w Kirgistanie.

 

W pierwszej dziesiątce znalazło się łącznie sześć krajowych lotów - cztery w Chinach oraz dwa w Japonii, a także dwie europejskie trasy. Podróż z Mediolanu do Genewy została uznana za najbardziej "burzliwą" w Europie i piątą na świecie, a trasa z Mediolanu do Zurychu zajęła dziesiąte miejsce.

Marta Stępień / sgo / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie