Fatalne informacje dla turystów. Portugalia zamyka dwie plaże
Na wybrzeżu regionu Algarve w Portugalii pojawiła się ropa naftowa. Władze początkowo utrzymywały, że problem jest opanowany, ale ostatecznie zdecydowano się na zamknięcie dwóch plaż, a na tym może się nie skończyć.
W weekend na wybrzeżu regionu Algarve w Portugalii doszło do skażenia wody ropą naftową. Początkowo służby próbowały oczyścić wodę, ale w poniedziałek przyznały, że problem jest poważny i trzeba zamknąć dwie plaże.
Portugalia: Dwie plaże zamknięte. Pojawiła się ropa naftowa
"Gmina Vila do Bispo informuje, że plaże Cabanas Velhas i Boca do Rio są zamknięte z powodu wycieku ropy naftowej, która ma wpływ na jakość wody w kąpieliskach na wyżej wymienionych plażach" - czytamy w oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej Rady Miasta Vila do Bispo.
ZOBACZ: Wysokie mandaty na plażach. Nie wszędzie można wejść z psem
Nie wiadomo, jakie jest źródło tych zanieczyszczeń. Podejrzewa się, że doszło do wycieku z tankowca lub firmy transportującej ropę wyczyściły na otwartej wodzie kontenery. Takie działanie jest nielegalne.
Większość zanieczyszczeń udało się już wyłowić, ale stacja telewizyjna SIC przekazuje, że woda wciąż jest brudna, a na wierzchu pływają tłuste plamy. "W dalszym ciągu na plażach widać plamy ropy naftowej. Substancją tą nasycone są też algi, które ocean wyrzuca na brzeg" - powiadomiła telewizja SIC. Wyłowiony materiał trafi do badań.
ZOBACZ: Kontrole na plażach w Grecji. Wysokie kary
Przy okazji lokalne władze postanowiły uruchomić patrole również na sąsiednich plażach. Na razie nie ma informacji o skażeniu wody w innych miejscach.
Czytaj więcej