W gminie powtórzą wybory na wójta. W poprzednich zdecydował jeden głos

Polska
W gminie powtórzą wybory na wójta. W poprzednich zdecydował jeden głos
Polsat News
W Korycinie mieszkańcy będą głosować ponownie

Wójt podlaskiego Korycina Mirosław Lech zwyciężył ze swoją konkurentką Beatą Matyskiel dzięki jednemu głosowi. Ta zgłosiła protest i po pół roku od wyborów samorządowych sąd uznał głosowanie w tej gminie za nieważne. Zarządzenie dotyczące powtórki wyborów ukazało się w poniedziałek. Sąd wskazał, z jakiego względu mieszkańcy jeszcze raz pójdą do urn.

W drugiej turze kwietniowych wyborów samorządowych w gminie Korycin wybory na wójta wygrał rządzący nieprzerwanie od 1991 roku Mirosław Lech. Otrzymał zaledwie jeden głos więcej niż Beata Matyskiel.

 

Kontrkandydatka wówczas postanowiła złożyć protest wyborczy, czyli specjalny wniosek skierowany do sądu, w którym wskazuje się na nieprawidłowości związane z przeprowadzeniem wyborów, domagając się ich unieważnienia. 

Korycin. Przegrała jednym głosem, domagała się unieważnienia

Sąd Okręgowy w Białymstoku, a później także Sąd Apelacyjny w tym samym mieście, zgodził się z Matyskiel i zdecydował o unieważnieniu wyborów. 7 października wojewoda podlaski, którego kompetencją jest ustalenie terminu ponownych wyborów, dostał prawomocne postanowienie sądowe. W miniony piątek podjął decyzję, że powtórka wyborów odbędzie się 24 listopada.

 

ZOBACZ: Jest nowy projekt CPK. Rząd ogłasza sukces, opozycja oburzona

 

Zarządzenie w tej sprawę datowane jest na 14 października i tego dnia ukazało się w Dzienniku Urzędowym Województwa Podlaskiego. Wojewoda wyznaczył w nim datę głosowania, przedstawił wykaz komisji wyborczych - tych samych, co w wyborach kwietniowych - i wygasił mandat wójta Mirosława Lecha.

Sąd unieważnił wybory w Korycinie. Dlaczego?

Sąd Okręgowy w Białymstoku oparł się na przepisach dotyczących głosowania przez pełnomocnika. Uznał za udowodnione, że doszło w tej gminie do posłużenia się tym samym pełnomocnictwem w obu turach głosowania, co było niezgodne z prawem. Sąd nie analizował, ile takich przypadków mogło być, ale wziął pod uwagę, że o wyborze zdecydował w Korycinie jeden głos.

 

Do czasu ponownych wyborów obowiązki wójta będzie wypełniać osoba wyznaczona przez premiera. Ma być nim wskazany przez wojewodę podlaskiego prawnik Krzysztof Mróz.

Karolina Gawot / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie